Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzeszów będzie większy? Widełka chce do Stolicy Innowacji

Bartosz Gubernat
- Widełka to bardzo duża i bogata wieś. Ma olbrzymie zasoby wód głębinowych, które są w stanie zaspokoić potrzeby całego Rzeszowa - przekonuje Eugeniusz Buczek
- Widełka to bardzo duża i bogata wieś. Ma olbrzymie zasoby wód głębinowych, które są w stanie zaspokoić potrzeby całego Rzeszowa - przekonuje Eugeniusz Buczek Krzysztof Kapica
Mieszkańcy Widełki, wioski położonej w gminie Kolbuszowa chcą być dzielnicą stolicy regionu. Władze Rzeszowa nie wykluczają zmiany granic w tym kierunku. Połączenie z wioską dałoby miastu ponad 2300 nowych mieszkańców.

Widełka to jedna z największych wsi leżących w gminie Kolbuszowa. Mieszka tu ponad 2300 osób, czyli prawie 10 procent ludności całej gminy. Sołectwo zajmuje ok. 2000 ha powierzchni. Chociaż z Rzeszowem nie graniczy bezpośrednio, powstał tu komitet, który działa na rzecz włączenia wsi do Rzeszowa.

Mieszkańcy Widełki chcą do Rzeszowa

- Mieszkańcy Widełki nie są zadowoleni z niektórych decyzji wydawanych przez urzędników i burmistrza Kolbuszowej. Często swoich praw muszą dochodzić przed sądem. Prezydent Tadeusz Ferenc, jako dobry gospodarz, może zrobić dużo i szybciej dla przyszłej dzielnicy Rzeszowa - uważa Eugeniusz Buczek, przedstawiciel komitetu mieszkańców Widełki.

Wniosek o przyłączenie wioski jest już na biurku prezydenta Rzeszowa. Jego autorzy przekonują, że połączenie sił obu miejscowości wyszłoby stolicy regionu na dobre.

- To bardzo duża i bogata wieś. Znajduje się tu największa w Polsce rozdzielnia prądu oraz duża hurtownia paliw koncernu Orlen. Mamy ponadto gigantyczne zasoby gazu ziemnego i wód głębinowych, które po-zwoliłyby zasilić całe miasto w bardzo dobrej jakości wodę - wylicza Eugeniusz Buczek. Przedstawiciele komitetu zwracają uwagę na walory geograficzne wsi. - Jest tu sporo powierzchni pod zakłady przemysłowe, budownictwo mieszkaniowe oraz tereny rekreacyjno-turystyczno-wypoczynkowe dla mieszkańców Rzeszowa. Mamy też przepiękną Golgotę Męki Pańskiej, słynną na całą południowo-wschodnią część Polski - mówi Eugeniusz Buczek.

W ratuszu wniosek zyskał zainteresowanie urzędników, ale jego realizacja jest bardzo problematyczna. Głównie dlatego, że Widełkę i Rzeszów dzielą tereny gminy Głogów Młp. Zdaniem komitetu, aby doprowadzić do połączenia miasta z ich wioską, trzeba by najpierw włączyć część Bud Głogowskich i Miłocina.

- Jeśli jest to prawnie możliwe, Rzeszów mógłby także przejąć linię kolejową i sąsiadujące z nią działki między nim a naszą wsią. Najdalej idący pomysł to połączenie miasta z całą gminą Głogów Młp. - dodaje Buczek.

Głogów na pewno się nie zgodzi

Fuzja z północnym sąsiadem miasta jest jednak w zasadzie niemożliwa. Paweł Baj, burmistrz Głogowa, wielokrotnie sprzeciwiał się takiemu rozwiązaniu, a swoje stanowisko w tej sprawie potwierdził podczas listopadowej konferencji prasowej w Rzeszowie. Wraz z władzami innych gmin otaczających miasto krytykował działanie władz Rzeszowa i tutejszych radnych, którzy po raz kolejny będą próbować w przyszłym roku powiększać terytorium miasta.

Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa, przekonuje, że list został potraktowany poważnie i mimo odległości między miejscowościami połączenie ich w przyszłości nie jest wykluczone.

- Jesteśmy zainteresowani każdym sołectwem, które można przyłączyć. Zwłaszcza jeśli jego mieszkańcy wyrażają taką wolę. W przeszłości mieliśmy już taką. Na dzisiaj ten list ma dla nas jednak przede wszystkim znaczenie formalne. To najlepszy dowód na to, że ludzie doceniają i akceptują politykę władz Rzeszowa, nawet jeśli w nim nie mieszkają. Dla większości gmin, które mają rocznie po ok. 40-50 mln zł budżetu, inwestycje w sołectwa są problematyczne. My jesteśmy w stanie zainwestować w nowe tereny nawet 100 mln zł. Nasi sąsiedzi upatrują tu szansę na rozwój swoich terenów, ale także miasta, które musi być duże i silne, jeśli ma się liczyć w kraju - podkreśla rzecznik Maciej Chłodnicki.

- Mamy miastu sporo do zaoferowania. W zamian oczekujemy jedynie polityki przyjaznej naszym mieszkańcom i inwestycji, które pozwolą wykorzystać potencjał przemysłowy i budowlany naszych terenów. Z decyzji wydawanych przez burmistrza i urzędników z Kolbuszowej nie jesteśmy zadowoleni - mówi Eugeniusz Buczek, przedstawiciel komitetu wnioskującego o przyłączenie Widełki do Rzeszowa. On i grupa kilkunastu innych osób złożyli już w ratuszu pismo, w którym proszą o zainteresowanie miasta drugą co do wielkości wsią w gminie Kolbuszowa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24