- Mamy informacje, że na dobrowolne łączenie gmin rząd patrzy przychylnie. Dlatego chcemy rozmawiać w tej sprawie z władzami Trzebowniska. Fuzja byłaby korzystna dla obu samorządów, ale przede wszystkim mieszkańców. Nie spodziewamy się sprzeciwu naszych radnych, bo na kierunek północny wielokrotnie wskazywali także przedstawiciele opozycji - mówi Marcin Stopa, sekretarz miasta Rzeszowa.
Strefa, lotnisko i autostrada
Sprawa zmiany granic Rzeszowa wraca na tapetę po czteromiesięcznej przerwie. Po nieudanej próbie włączenia wsi Malawa z gminy Krasne tym razem władze Rzeszowa celują w miejscowości położone na północ od miasta.
Na najbliższa sesję urzędnicy przygotowali dwie uchwały. Pierwsza mówi o połączeniu Rzeszowa i gminy Trzebownisko w jeden samorząd. Jeśli to się nie uda, władze miasta mają drugi plan. Z gminy Trzebownisko chcą wówczas pozyskać tereny wsi Zaczernie (3300 mieszkańców), Nowa Wieś (1500 osób), Tajęcina (700 osób), Jasionka (2700 mieszkańców) i część Trzebowniska (3200 ludzi). Chrapkę mają także na drugą część Miłocina (pierwszą przyłączyli już w 2010 roku) i Pogwizdów Nowy (w sumie ok. 3000 osób).
Kierunek nie jest przypadkowy. Trzebownisko to bogata, jedna z największych gmin na Podkarpaciu. Na jej terenie leży specjalna strefa ekonomiczna oraz port lotniczy w Jasionce. Miejscowości z Głogowa to znakomite tereny pod budownictwo mieszkaniowe. Obie gminy przecina autostrada A4 i droga szybkiego ruchu S19.
- W tej chwili strefa ekonomiczna przynosi nam rocznie ok. milion złotych z tytułu podatku od nieruchomości. Na razie firmy są zwolnione z podatku gruntowego, ale tylko na trzy lata. Zysk z lotniska to dla gminy ponad 700 tys. zł rocznie. To dla nas dużo, budżet na przyszły rok to tylko 55 mln zł - mówi Józef Fedan, wójt gminy Trzebownisko.
Chcą budować drogę
Władze Rzeszowa na sprawę patrzą jednak nieco inaczej.
- Podczas ostatniej wizyty w Rzeszowie premier Tusk jechał samochodem z Tajęciny do Rzeszowa i widział, że między miastem a portem lotniczym potrzeba dwupasmowej drogi - mówi Tadeusz Ferenc.
Gdyby udało nam się połączyć z Trzebowniskiem, byłaby to jedna z kluczowych inwestycji. Bonus finansowy, jaki dostalibyśmy za fuzję z ministerstwa w całości chciałbym zainwestować w nową część miasta - tłumaczy prezydent Rzeszowa.
Zainteresowanie Miłocinem i Pogwizdowem Nowym w ratuszu tłumaczą wnioskiem od mieszkańców gminy Głogów Młp. W listopadzie ich przedstawiciele założyli komitet społeczny i oficjalnie poprosili Rzeszów o włączenie ich wsi do miasta. Przekonują, że tegoroczne konsultacje w gminie Głogów Młp. były prowadzone niewłaściwe.
- I w sposób niedemokratyczny. Głosowanie było jawne, ludzie bali się sprzeciwić burmistrzowi. Na nowe osiedla ankieterzy w ogóle nie przyszli. Wynik został wypaczony - uważa Zbigniew Dziedzic, szef nowego komitetu.
I deklaruje, że z gminą on i jego sąsiedzi mają niewiele wspólnego.
- Większość z nas uczy się, pracuje, robi zakupy i odpoczywa w mieście. Będziemy wnioskować do burmistrza Głogowa Młp. o zmianę trybu konsultacji w przyszłym roku. Jeśli się na to nie zgodzi, sami zorganizujemy głosowanie niejawne. Dowiedziemy, że większość ludzi chce do Rzeszowa - mówi Dziedzic.
W gminach wściekłość
Ale burmistrza Pawła Baja te argumenty nie przekonują. Działanie władz Rzeszowa uważa za żenujące i dziecinne.
- Powiem wprost, to skandal. Kilka tygodni temu w Rzeszowie była wiceminister administracji i cyfryzacji. Podczas spotkania z samorządowcami mówiła u wojewody, że nie będzie zgody na zmianę granic bez aprobaty mieszkańców. W spotkaniu uczestniczył prezydent Ferenc. Dlatego tym bardziej nie rozumiem, dlaczego nie chce tego zrozumieć i zostawić nas w spokoju - mówi burmistrz Głogowa Młp.
Żali się, że takie działanie to kolejne koszty i strata czasu na konsultacje społeczne, których wynik jego zdaniem jest łatwy do przewidzenia. Podobnego zdania jest Józef Fedan, którego ostatnie konsultacje społeczne kosztowały ponad 30 tysięcy zł.
- Frekwencja wyniosła 85 procent. 95 procent głosujących opowiedziało się przeciwko fuzji - mówi.
Działanie Rzeszowa to jakieś nieporozumienie, prezydent Ferenc po prostu się ośmiesza. Czas na łącznie gmin kiedyś przyjdzie. Ale teraz jeszcze na to za wcześnie i Rzeszów musi się z tym pogodzić.
Jeśli radni przyjmą obie uchwały, konsultacje społeczne w sprawie zmiany granic zostaną przeprowadzone na początku przyszłego roku. Rzeszów chciałby powiększyć się od stycznia 2014 roku.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]