O sprawie pisaliśmy jako pierwsi, 2 tygodnie temu. Zbulwersowani rodzice poskarżyli się nam, że Jerzy Cz., nauczyciel historii w rzeszowskim "plastyku", głosi na lekcjach treści faszystowskie.
Miał mówić, że Niemcy to przodująca rasa, Polacy wywołali II wojnę światową, nie było holocaustu. A także chwalić osiągnięcia medyczne dzięki eksperymentom przeprowadzanym na więźniach obozów koncentracyjnych, nakłaniać młodzież do czytania Main Kampf Hitlera. Uczniowie opowiadali, że nauczyciel nosił na palcu sygnet z inicjałami SS.
Dyrektor szkoły powiadomił prokuraturę. Ta postawiła historykowi zarzut propagowania treści faszystowskich i nawoływania do nienawiści Żydów. Pedagog w ub. tygodniu został przesłuchany przez policję. Złożył wyjaśnienia, nie przyznał się do winy.
- Przeciwko nauczycielowi skierowaliśmy już akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Rzeszowie - usłyszeliśmy w czwartek od Mariusza Karpa, z-cy prokuratora rejonowego dla miasta Rzeszowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?