Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzeszów kusi gminy milionami na inwestycje

Bartosz Gubernat
Od 2006 roku Rzeszów zainwestował w przyłączone do miasta wsie 224,5 mln zł. Do 2016 roku wyda kolejne 352 mln zł.

- To pełnoprawne miejskie osiedla, nie zamierzamy na nich oszczędzać - przekonuje prezydent Tadeusz Ferenc.

Jeszcze w 2005 roku Rzeszów miał nieco ponad 53 km kw. powierzchni i był najmniejszym miastem wojewódzkim w Polsce. Dlatego prezydent postanowił sukcesywnie przyłączać sąsiednie gminy.

Sprzeciw opozycji

W ten sposób od 2006 roku w administracyjne granice Rzeszowa włączono siedem sołectw: Słocinę, Załęże, Przybyszówkę, Zwięczycę, Białą, część Miłocina oraz Budziwój. Miasto urosło dzięki temu do 116 km kw., a liczba mieszkańców zwiększyła się ze 159 do prawie 180 tysięcy. Zdaniem radnych opozycji miasto nie powinno na razie dalej rosnąć.

- Trzeba zbilansować dotychczasowe zmiany i na tej podstawie omówić dalsze kroki z naukowcami. Według nas na razie nie stać nas na włączanie kolejnych sołectw. Urbanizacja nowych terenów jest bardzo kosztowna, a budżet miasta nie jest z gumy. Wiadomo, że jeśli pieniądze pójdą tam, braknie ich na stare osiedla - uważają Jerzy Cypryś i Robert Kultys, radni PiS.

Sześć sołectw, jedna gmina

Innego zdania są władze Rzeszowa. Prezydent Tadeusz Ferenc przekonuje, że miasto musi się powiększać i nie zamierza oszczędzać na inwestycjach w nowe tereny.

Dlatego od 2013 roku chce przyłączyć do Rzeszowa Rudną Wielką z gminy Świlcza, Miłocin, Pogwizdów Nowy i Rudną Małą z gminy Głogów Młp. oraz Zaczernie z gminy Trzebownisko i Malawę z gminy Krasne. Aktualna jest także uchwała w sprawie połączenia miasta z całą gminą Trzebownisko.

W gminach ruszają właśnie konsultacje społeczne, na podstawie których decyzje o ewentualnych zmianach granic podejmie wojewoda, a potem premier. Dlatego miasto wydało właśnie ulotkę, którą od kilku dni kolportuje do skrzynek pocztowych wszystkich mieszkańców sąsiednich wiosek. Informuje w niej, że w ciągu pięciu lat w nowe osiedla zainwestowano aż 225 mln zł, a kolejne 352 mln zł zaplanowano na lata 2012-2016.

- Każde przyłączone sołectwo staje się pełnoprawnym osiedlem. Na wszystkich inwestujemy w infrastrukturę drogową, komunalną, szkoły, a mieszkańcy dostają pełny dostęp do świadczeń socjalnych. Warto mieszkać w Rzeszowie - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Różne opinie

Słowa urzędników potwierdza Janusz Micał, szef rady osiedla Zwięczyca. - Jesteśmy zadowoleni z poziomu nakładów na nasze osiedle. Szczególnie w ciągu ostatnich dwóch lat było ich sporo. To m.in. łącznik ul. Podkarpackiej z Przemysłową, nowe parkingi przy szkole i cmentarzu, kanalizacja deszczowa w rejonie ul. Zawiszy, a także modernizacja szkoły, domu kultury i głównych ulic. Gmina Boguchwała na tyle prac nie mogła sobie pozwolić, bo budżet ma znacznie mniejszy.

Zupełnie inne nastroje panują na rzeszowskiej Wilkowyi.

- My od czterech lat prosimy o remonty ulic, budowę chodników i regulację Młynówki, która regularnie nas podtapia. Niestety wnioski do budżetu są regularnie odrzucane. Nie jestem przeciwnikiem poszerzania miasta, ale według mnie prezydent powinien najpierw zadbać o stare tereny, a dopiero potem myśleć o przyłączaniu kolejnych - mówi Waldemar Ostrowski, przewodniczący rady osiedla Wilkowyja.

W Rzeszowie konsultacje społeczne zostaną przeprowadzone w marcu. W kwietniu ich wyniki, trafią do wojewody. Decyzja premiera spodziewana jest najpóźniej w lipcu.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24