Rzeszowski szpital posiada jeden z najnowocześniejszych w Polsce szpitalnych oddziałów ratunkowych.
Oddział ratunkowy (SOR) z centrum urazowym mieści się w trzykondygnacyjnym skrzydle szpitala, które wybudowano dzięki finansowemu wsparciu samorządu województwa i unijnym funduszom. Uroczyste otwarcie odbyło się pod koniec 2012 roku.
- Inwestycja ma ogromny wpływ na cały system ratownictwa medycznego w regionie, bo skraca czas, w jakim możemy udzielić pomocy pacjentom w nagłych wypadkach, urazach, zawałach serca - tłumaczy Janusz Solarz, dyrektor SW nr 2 w Rzeszowie. - Wcześniej szpital nie był dostosowany do współczesnych potrzeb i współpracy z krajowym ratownictwem medycznym. Dziś nikt nie przenosi pacjenta w zimnie i deszczu do izby przyjęć, karetka wjeżdża do zamkniętego, klimatyzowanego pomieszczenia, a chory od razu przenoszony jest do części zabiegowo-reanimacyjnej z możliwością wykonania diagnostyki i operacji na miejscu.
Błyskawiczna diagnoza
W zmodernizowanym oddziale oprócz gabinetów reanimacyjnych, zabiegowych, sali operacyjnej, ulokowana została także część diagnostyczna - z laboratorium, tomografem, aparatem USG i RTG. Dzięki temu pacjenta nie trzeba przewozić kilkaset metrów szpitalnymi korytarzami, by wykonać niezbędne badania i zdecydować o dalszym postępowaniu.
Diagnostyka odbywa się szybciej, co jest niezmiernie ważne w przypadku pacjenta w stanie krytycznym.
- Na nowym oddziale ratunkowym pracuje także liczniejszy personel medyczny - mamy teraz większą liczbę ratowników medycznych, dodatkowe dyżury lekarzy. Wprowadzamy standardy postępowania, by porządkować, skracać czas oczekiwania i właściwie kierować pacjentami, którzy trafiają na oddział. Nie wszystkich bowiem przywozi karetka, niektórzy docierają sami lub z pomocą rodziny. Należy pamiętać, że na SOR powinni trafiać pacjenci w sytuacji bezpośredniego zagrożenia lub zdrowia. Odział ratunkowy nie zastępuje przychodni i nie może pełnić jej funkcji. Najpierw musimy udzielić pomocy tym, których stan jest ciężki albo występuje zagrożenie życia.
Najwięksi w regionie
Na SOR trafia codziennie ok. 140 osób. Szpital Wojewódzki nr 2, posiadający obecnie już ponad 850 łóżek, jest jedną z największych lecznic w regionie i w Polsce. Zakresem specjalizacji, świadczeń medycznych i pomocy, jakiej udziela na co dzień nie ustępuje dużym szpitalom klinicznym Wrocławia czy Lublina.
- To komfort dla pacjenta, który może liczyć na kompleksowe leczenie - zauważa dyrektor Solarz. - Dlatego trafiają do nas dorośli i dzieci z całego województwa. W różnych stanach, wymagający m.in. leczenia kardiologicznego, chirurgicznego, ortopedycznego. Zakres pomocy, jakiej możemy udzielać, jest większy niż w innych oddziałach ratunkowych województwa także dlatego, że decyzją Ministra Zdrowia z 2009 r., zostało przy nim utworzone centrum urazowe.
Jedyne centrum urazowe
Centrum urazowe znajduje się w części szpitala, w której działa szpitalny oddział ratunkowy. Specjalistyczne oddziały są tu powiązane ze sobą organizacyjnie oraz zakresem zadań, pozwalając na szybkie diagnozowanie i leczenie pacjenta urazowego.
Zespół urazowy kwalifikuje osobę w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego do leczenia w centrum urazowym w przypadku pacjentów z ciężkimi, mnogimi i wielonarządowymi obrażeniami ciała.
- To najczęściej ludzie, którzy ulegli wypadkom, w zagrożeniu życia. Ich leczenie jest najtrudniejsze - tłumaczy Janusz Solarz. - Aby móc udzielać natychmiastowej pomocy, obok oddziału ratunkowego z częścią diagnostyczną, powstała nowa sala operacyjna, z pełnym wyposażeniem potrzebnym w ortopedii, chirurgii i neurochirurgii. Dyżury pełni wzmocniony zespół medyczny, także anestezjolog, dodatkowe dyżury pełnią także specjaliści na poszczególnych oddziałach, aby w razie potrzeby pomóc pacjentom centrum urazowego. Poziom gotowości musi być tu taki, aby to nie pacjent czekał na pomoc, ale zespół - na pacjenta.
Nowoczesne lądowisko
Uzupełnieniem tej całej sprawnej, machiny dla ratowania ludzkiego życia jest nowe lądowisko dla helikopterów ratownictwa medycznego.
- Można na nim lądować niemal w każdych warunkach atmosferycznych. Lądowisko posiada system nawigacji i certyfikat bezpieczeństwa urzędu lotnictwa cywilnego. Pacjent trafia na SOR z lądowiska w czasie nie dłuższym niż 5 minut. To bardzo ważne. Wkrótce przez całe Podkarpacie pobiegnie autostrada, a często pomocy na takiej drodze można udzielić tylko z helikoptera. Musimy to wszystko uwzględniać, by system ratowania ludzkiego życia działał sprawnie.
Projekt pn. „Modernizacja i rozbudowa Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Szpitalu Wojewódzkim Nr 2 w Rzeszowie” zrealizowany został dzięki wsparciu samorządu województwa podkarpackiego i funduszy europejskich w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Budowa i wyposażenie kosztowały w sumie 44 mln zł.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu