Rzeszów nie jest przyjazny kierowcom: wysokie ceny za paliwo i dużo kolizji. Ostatnia pozycja w rankingu Oponeo

Rzeszów spadł z przedostatniego na ostatnie miejsce w Rankingu miast przyjaznych kierowcom poniżej 300 tys. mieszkańców. Dlaczego? Zdecydowały o tym m.in. wysokie ceny za paliwo (PB: 6,55 zł; ON: 6,62, zł; LPG: 2,98 zł), mała liczba stacji ładowania samochodów elektrycznych (23) i najwyższa w stawce liczba kolizji drogowych (2298). W Rzeszowie po centrum jeździ się średnio 25/km/h, a poza nim 39 km/h. Prędkości jazdy nie są wysokie, co może wskazywać na problemy z płynnością ruchu.

- Odczuwają to zwłaszcza kierowcy przemieszczający się po centrum - oceniają twórcy rankingu.

Za parking średnio w Rzeszowie kierowcy płacą 4 zł 5 gr. Przychody z funkcjonowania stref płatnego parkowania to: 11 253 173 zł.

Aby nie było aż tak fatalnie, to twórcy rankingu docenili średnie ceny usługi wymiany opon (35 zł). Niższe odnotowano tylko w Radomiu i Częstochowie.

Ranking Miast przyjaznych kierowcom publikowany jest od ośmiu lat. Opracowywany jest przez Oponeo.pl, we współpracy z aplikacją Yanosik. Miasta dzielone są na dwie grupy: te do i ponad 300 tys. mieszkańców. Przeanalizowano 19 miast. Następnie porównano dane zebrane w ośmiu kategoriach. Przyjrzano się średnim prędkościom jazdy, funkcjonowaniu strefy płatnego parkowania, liczbie stacji ładowania samochodów elektrycznych oraz dostępności carsharingu. Pod uwagę wzięto kwestie związane z kosztami utrzymania samochodu, w tym średnie ceny paliw i wymiany opon. Twórcy rankingu zarzekają się, że jest on "obiektywną i sprawiedliwą ocenę tego", która miejscowość wypada najlepiej na tle pozostałych.

W kategorii mniejszych miast, do której należy Rzeszów, najlepiej kierowcom jeździ się po Sosnowcu, gdzie nie ma stref płatnego parkowania. Uzyskał on maksimum punktów w trzech analizowanych kategoriach. Drugie miejsce zajmują Gliwice, zaś trzecie Częstochowa. W grupie największych polskich miast (powyżej 300 tys. mieszkańców) liderem pozostał Gdańsk.