Choć w dalszym ciągu trwa remont, to w części od ul. Mickiewicza do pomnika Kościuszki, gdzie kostka została już ułożona, w przyszłym tygodniu powinny pojawić się ogródki. Odetchnie część restauratorów już liczących straty.
Na początek tylko 14
Chętni na otwarcie ogródków musieli uzyskać zgodę sanepidu.
- W tej chwili 14 restauratorów spełnia wszystkie wymogi. Tylko oni będą mogli teraz wystawić swoje ogródki - mówi Marek Ustrobiński, wiceprezydent Rzeszowa.
Do końca lipca do użytku zostanie dalsza część rynku - od pomnika do ratusza. Staną tu kolejne ogródki, o ile dostaną zgodę sanepidu. Dopiero w przyszłym roku parasole pojawią się po północnej stronie rynku.
Przetarg najsprawiedliwszy
Władze Rzeszowa zastanawiają się nad wprowadzeniem nowych zasad przy rozdziale ogródków i sposobem opłaty. W tej chwili rynek traktowany jest jako droga, dlatego restauratorzy płacą za zajęcie pasa drogowego i opłatę targową. Miasto chce wyłączyć rynek jako drogę. Wtedy pozostałaby jedynie opłata targowa. Jej wysokość ustaliliby radni.
- Zastanawiamy się nad ogłoszeniem przetargu na ustawienie ogródka. Myślę, że ten sposób jest najbardziej sprawiedliwy. Warunkiem byłby dostęp do toalety - zapowiada Ustrobiński.
Jednakowe parasole…
Komisja Estetyki ma określić warunki, jakie będą musiały spełnić ogródki w przyszłym roku. Być może wszystkie parasole będą w jednakowym kolorze i jednakowej wielkości. Ma zapaść decyzja, czy w ogródku na kostce będzie ułożona wykładzina czy drewniane podesty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?