Do ataku doszło wczoraj po godz. 13 na ul. Witosa. Z ustaleń policji wynika, że duży pies (prawdopodobnie bernardyn) prowadzony na smyczy przez swojego właściciela nie miał kagańca. W pewnej chwili rzucił się na przechodzącą obok kobietę, powalił ja na ziemię i dotkliwie pogryzł.
Właściciel psa, zamiast udzielić rannej pomocy, uciekł. Poszkodowana z ranami twarzy zgłosiła się na pogotowie, gdzie założono jej siedem szwów na twarzy, tuż pod okiem. Policja szuka właściciela psa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?
- Nowe wieści o tajemniczym ojcu dziecka Tomaszewskiej. Wygadała się bliska osoba
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej. Projektant ocenia
- Wspólny występ Roksany Węgiel i Kevina Mgleja w cieniu tragedii. Znamy szczegóły