Spis treści
Zwolennicy rozwiązania zastosowanego w Krakowie uważają, że taki zakaz polepszył normy, jakości powietrza, w stolicy Małopolski. Przeciwnicy, a tych jest jeszcze więcej twierdzą, że nowoczesne piece nie powodują dużych zanieczyszczeń, natomiast kominki to marginalny problem.
- Wielu moich sąsiadów mieszka w nowych domach, w których jest ogrzewanie gazowe. Niestety sąsiad, który mieszka najbliżej mnie, ma stary dom i pali węglem oraz śmieciami Późną jesienią i zimą czasami można się udusić
– mówi Pan Andrzej, mieszkaniec osiedla Słocina.
- To, co zrobili w Krakowie, to jakiś poroniony pomysł i mam nadzieję, ze w Rzeszowie do tego nie dojdzie. Mam piec, palę polskim węglem i uważam, że nie jest to wielce szkodliwe. Grunt, to nie palić śmieciami - mówi z kolei pan Tadeusz, mieszkaniec osiedla Załęże.
– A nawet gdybym chciał zainstalować piec gazowy, to przecież muszę zmienić całą instalację w domu. To dla mnie ogromne pieniądze. A później, co? Płacić takie horrendalne rachunki za gaz?
– pyta.
Miasto wynajmie drony
Zapytaliśmy u źródła, co o takim zakazie, jak w Krakowie myśli Konrad Fijołek. - Prezydent Rzeszowa na razie stawia na inne metody ograniczania emisji zanieczyszczeń powietrza. Są to przede wszystkim wymiana pieców starego typu na nowoczesne (w Rzeszowie są realizowane programy wymiany źródeł ciepła współfinansowane z pieniędzy Unii Europejskiej) i rozwój sieci ciepłowniczej – wyjaśnia Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.
Gernand dodaje, że zwiększana będzie liczba czujników monitorujących, jakość powietrza w mieście. Zwiększy się także liczba kontroli w domach, co do których istnieje podejrzenie, że jest w nich wykorzystywane do ogrzewania paliwo złej jakości.
- Do pomocy w wykrywaniu takich przypadków będą wykorzystywane także odpowiednio wyposażone drony, które miasto planuje wynajmować
– dodaje Gernand.
Czy taki zakaz ma sens?
Wiadomo, że wzorem Krakowa idzie kilka małopolskich gmin, które próbują wprowadzić podobny zakaz spalania węgla i drewna. Powstaje pytanie, czy taki zakaz, w Rzeszowie rzeczywiście ma sens, skoro istnieje uchwała antysmogowa dla województwa podkarpackiego. Zgodnie z nią można już tylko instalować kotły spełniające normę emisyjną 5 klasy. Uchwała wprowadza również, od stycznia 2022 roku zakaz używania instalacji eksploatowanych ponad 10 lat lub tych, które nie posiadają tabliczki znamionowej i nie można potwierdzić ich rzeczywistej daty produkcji.
Od 1 stycznia 2023 roku ogrzewacze pomieszczeń w tym kominki muszą spełniać wymagania ekoprojektu lub mieć sprawność cieplną na poziomie, co najmniej 80 procent lub zostaną doposażone w urządzenie redukujące emisję pyłu. Z kolei od 1 stycznia 2024 roku roku obowiązywać będzie zakaz używania kotłów pracujących od 5 do 10 lat od daty produkcji. Natomiast od 1 stycznia 2026 roku będzie zakaz używania kotłów eksploatowanych poniżej 5 lat od daty produkcji.
Dodatkowo na Podkarpaciu funkcjonuje m.in. kilka rządowych programów wspierających skuteczną walkę ze smogiem w postaci dofinansowań.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?