Rzeszów Rockets mają potencjał, aby powalczyć w lidze

"Rakiety" to drużyna na dorobku, powstała jesienią ubiegłego roku. W kadrze jest mniej więcej 35 zawodników.

- Praktycznie w każdym treningu uczestniczy ponad 20 ludzi, czasem blisko 30, więc można naprawdę fajnie potrenować. Tym bardziej że wszyscy przykładają się do zajęć - podkreśla Michał Tittinger, członek zarządu i jednocześnie zawodnik Rockets.

Część kadry stanowią futboliści mający za sobą występy w drużynie Ravens Rzeszów. Ta po zakończeniu minionego sezonu przestała funkcjonować.

- Chłopaków, którzy reprezentowali barwy "Kruków", a teraz są u nas, nie ma zbyt wielu - wyjaśnia Michał Tittin- ger.

- Duża grupa to nowe osoby, niepamiętające tamtej dez- organizacji, jaka miała miejsce w końcowym okresie istnienia Ravens. Jako zarząd Rockets staramy się dbać o to, żeby nasz klub pod względem organizacyjnym był uporządkowany.
Drużyna ma już stroje meczowe i treningowe, "Rakietom" udało się też pozyskać kilku sponsorów. Pod koniec marca rzeszowianie rozegrali pierwszy sparing - na wyjeździe pokonali II-ligową ekipę Highlanders Beskidy.

- To zwycięs- two wcale nie oznacza, że już osiągnęliśmy dobry poziom, widać jednak, że zmierzamy we właściwym kierunku. Zespół ma potencjał, by powalczyć w lidze i nie przynieść wstydu - uważa Tittinger.

21 czerwca rzeszowianie będą gospodarzami pokazowego turnieju, pomyślanego jako memoriał zmarłego w kwietniu Ryszarda Szaro, który urodził się w Rzeszowie, a w latach 70. był czołowym "kickerem" ligi NFL. Udział w memoriale potwierdziły już Aviators Mielec i Przemyśl Bears, czyli drużyny, z którymi "Rakiety" w tym roku będą rywalizować w lidze ósemek. Pierwszy turniej ligowy zostanie rozegrany w sierpniu w Przemyślu.