W czwartek mężczyzna stanął przed sądem.
52- letni Jan D. jest oskarżony o pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Nie przyznaje się do winy. Odmówił składania wyjaśnień. We wcześniejszych twierdził, że kobieta była tak pijana, że poobijała się sama. Miała upaść na pralkę, kuchenkę gazową i na stół. Policja ustaliła, że przez kilka dni w lipcu ub. r. oboje wypili w domu J., kilka butelek denaturatu.
Jan D. nie ma dobrej opinii we wsi. Z rodziną nie mieszka, bo znęcał się nad nią. Była za to karany przez sąd. Grozi mu do 12 lat więzienia. Lekarze orzekli, że miał ograniczoną poczytalność w momencie popełnienia przestępstwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?