Wszystko zaczęło się we wtorek ok. godz. 3.30 w... rzeszowskiej Izbie Wytrzeźwień. - Policyjny patrol przywiózł do izby kompletnie pijaną, mającą 2,5 prom. alkoholu w wydychanym powietrzu, 26-letnią Rosjankę, studentkę jednej z rzeszowskich uczelni.
Wśród rzeczy osobistych zdanych przez nią do depozytu policjanci znaleźli dziesięć nie wypełnionych druków zaświadczeń lekarskich z pieczątkami jednej z poradni rejonowej z Rzeszowa i z imiennymi pieczątkami lekarza internisty - mówi nadkom. Zbigniew Kocój, rzecznik rzeszowskiej policji.
Przeszukując mieszkanie wynajmowane przez Rosjankę, policjanci znaleźli więcej takich samych zaświadczeń. Na miejscu zabezpieczono też 3 komputery wraz z nielegalnym oprogramowaniem. Jak się okazało, były na nich skanowane i drukowane fałszywe zaświadczenia.
Policjanci zatrzymali dwie współlokatorki Rosjanki, Polki w wieku 21 i 25 lat, także studentki. Podejrzewane są one o rozprowadzanie zaświadczeń podrobionych przez Rosjankę oraz ściśle współpracującego z nią 26-letniego mieszkańca Rzeszowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?