Rzeszów upamiętni Bramę Sandomierską, jak historię dawnej ul. Pańskiej. Czy będzie to okno czasu?

Na ul. 3 Maja w Rzeszowie powstała oświetlona i wentylowana gablota z widoczną rekonstrukcją najstarszych poziomów dawnej ulicy Pańskiej. Czy coś podobnego zostanie utworzone na ul. Grunwaldzkiej?

- Jest jeszcze troszkę czasu, żeby w tej kwestii wypowiedzieli się fachowcy, w tym miejski konserwator zabytków. Chodzi nie tylko o kwestię najodpowiedniejszego symbolu, ale też o wybór miejsca. Tam, gdzie istniała Brama Sandomierska niemożliwe jest wybudowanie niczego przestrzennego, ponieważ jest to skrzyżowanie

- mówi Artur Gernand.

Przypomnijmy. Pisaliśmy, że rzeszowscy archeolodzy najprawdopodobniej odkopali zręby Bramy Sandomierskiej z XVII w., zwanej także Murowaną.

Galeria zdjęć z odkrycia na ulicy Grunwaldzkiej:

To bardzo ważne odkrycie dla historii Rzeszowa. Bramę Sandomierską wspominano w przekazach historycznych. Widnieje też na najsłynniejszym planie Rzeszowa, narysowanym w 1762 roku przez Karola Henryka Wiedemanna. Ulica Głogowska, później Aleja Sandomierska, a od początku XX w. ulica Grunwaldzka była głównym traktem handlowym i komunikacyjnym w kierunku północnym.

Brama miała postać czworokątnego, dość solidnego budynku postawionego nad brzegiem Mikośki. Tam z pewnością znajdowały się różnego rodzaju urzędy celne, gdzie kupcy musieli płacić myto. Jak duża była ta budowla, która zapewne zastąpiła wcześniejszy przelot w wałach miejskich?

- Trudno nam powiedzieć. Plan Wiedemanna niespecjalnie zachowuje skalę - tłumaczyli nam Dariusz Bobak, dyrektor Fundacji Rzeszowskiego Ośrodka Archeologicznego i Mirosław Mazurek z Pracowni Archeologicznej.

Materiał ceramiczny, który przy okazji prac znajdują archeolodzy, wskazuje na to, że są na poziomie XVII wieku. Choć natrafiają także na zabytki z XVI, ale i z XVIII i XIX. Wśród odkrytych skarbów jest niewielkich rozmiarów moneta.

Archeolodzy na razie są w połowie pracy. Te potrwają do marca. Zaraz po tym miasto przystąpi do przebudowy ulicy. Zostanie ogłoszony przetarg na wykonawcę. Docelowo ulica ma przypominać wyglądem deptak i ul. Kościuszki. Nawierzchnia ułożona zostanie z płyt granitowych. Pojawią się elementy małej architektury, a także posadzone zostaną nowe drzewka. Przebudowa ma kosztować ok. 4 mln zł.

ZOBACZ TEŻ: Archeolodzy na Lisiej Górze w Rzeszowie odkryli fosę z przełomu epoki brązu i żelaza