Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzeszów zainwestuje 45 mln zł w oczyszczalnię [WIDEO]

Bartosz Gubernat
Oczyszczalnia ścieków w Rzeszowie.
Oczyszczalnia ścieków w Rzeszowie. Krzysztof Łokaj
Dzięki rozbudowie oczyszczalni ścieków, wypływająca z niej woda będzie zdatna do picia, a z osadów powstanie ciepło i energia.

- To będzie druga co do wartości inwestycja w historii naszego przedsiębiorstwa. Dzięki niej po oczyszczeniu ścieków odprowadzimy do Wisłoka tak czystą wodę, że będzie można się jej napić. To możliwe dzięki zastosowaniu najnowocześniejszych na świecie rozwiązań i technologii - mówi Adam Tunia, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Rzeszowie.

Operacja na żywym organizmie

Oczyszczalnia w rejonie ul. Ciepłowniczej obsługuje Rzeszów i część okolicznych gmin. Codziennie trafia tu ok. 40 tysięcy m sześc. ścieków. Ponieważ była budowana 35 lat temu, MPWiK-owi coraz trudniej jest dotrzymać wyśrubowanych parametrów ekologicznych dotyczących jakości ścieków odprowadzanych do Wisłoka.

Dlatego jeszcze w maju modernizację biologicznej części kompleksu rozpocznie firma Inżyniera z Rzeszowa, która w przetargu pokonała dziewięciu innych wykonawców z całej Europy. - Największym utrudnieniem będzie prowadzenie prac na czynnych obiektach, co jest znacznie bardziej kłopotliwe od budowy oczyszczalni od podstaw. Zanim zaczniemy modernizację, musimy tak ją zaplanować, aby oczyszczalnia cały czas działała i odprowadzała do Wisłoka wodę spełniającą surowe normy jakości. Gruntownie przebudujemy całą instalację, zamontujemy nowy sprzęt, który pozwoli w nowoczesny i wydajny sposób oczyszczać ścieki i sterować pracą wszystkich urządzeń - mówi Jerzy Żyła, prezes Inżynierii.

Warta 45,8 mln zł modernizacja potrwa do września przyszłego roku, ale efekty przebudowy mają być widoczne trzy miesiące wcześniej. Zaraz po jej zakończeniu MPWiK rozpocznie wartą ok. 45 mln zł budowę suszarni osadów ściekowych, która będzie ostatnim etapem prac przy ul. Ciepłowniczej.

- W tej chwili takich osadów mamy 18 tysięcy ton rocznie, a w najbliższych latach ich liczba wzrośnie do ok. 25 tysięcy ton. Na dziś wykorzystuje się je biologicznie. Sadzi się na nich np. wiklinę. Ale zgodnie z przepisami po 2016 roku takie możliwości zostaną mocno ograniczone i dlatego trzeba szukać innych sposobów na unieszkodliwienie tych odpadów - mówi prezes Tunia.

W suszarni MPWiK zamieni osady w paliwo, które następnie w swoim zakładzie wykorzysta działająca po sąsiedzku elektrociepłownia. Jej właściciel, Polska Grupa Energetyczna projektuje już zakład, w którym odpady komunalne i ściekowe będą przerabiane w ciepło i energię.

Kranówka bez chloru

Wcześniej w latach 2010-2013 MPWiK odnowiło część mechaniczną oczyszczalni, gdzie ścieki są m.in. cedzone. Z kolei w 2009 roku w mieście zakończyła się inna potężna inwestycja - wart 176 mln zł program poprawy jakości wody pitnej. To dzięki niej w tej chwili wodę można pić bezpośrednio z kranu, bez przegotowania. Chlor zastąpiono ozonem, a na ul. Krakowskiej powstały potężne magazyny na kranówkę. - Te wszystkie inwestycje mają dać mieszkańcom pewność dostawy wody i odbioru ścieków. Chcemy też, aby nasza działalność była nieszkodliwa dla środowiska. Dzięki przebudowie oczyszczalni ścieków nie będziemy pogarszać stanu wody w Wisłoku - mówi prezes Tunia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24