Rzeszowianin Aleksander Ąrian wicemistrzem świata w żeglarskiej klasie laser radial. Wygrywał z rywalami, wiatrem i wysokimi falami

- Ogromnie się cieszę. To jak do tej pory jeden z moich największych, jeżeli nie największy - powiedział nam po zakończeniu zmagań Arian, który jest aktualnym mistrzem Polski w tej klasie.

Rywalizacja o medale w Kilonii była niezwykle zacięta i wyrównana i trzymała w napięciu do samego końca. Arian rozpoczął bardzo dobrze i po pierwszym dniu był liderem, potem spadł na trzecie miejsce. Przed ostatnimi dwoma wyścigami finałowymi w niedzielę zajmował pozycję wicelidera. Musiał się jednak mieć mocno na baczności, bo w sobotę zarobił żółtą kartkę, a rywale mocno naciskali. Nie popełnił błędu i cieszył się z ogromnego sukcesu.

Regaty odbywały się w bardzo trudnych warunkach; wiał mocny wiatr, żeglarze musieli walczyć z wysokimi falami. Ostatnie dwa dni przebiegały pod znakiem pojedynku australijsko- polskiego.

To trzeci medal mistrzostw świata Aleksandra Ariana. Przypomnijmy, że wcześniej zdobywał w Japonii wicemistrzostwo świata do juniorów w klasie laser radial i był trzeci w klasie laser standard podczas MŚ do lat 21 w Argentynie.

W niedawno zakończonych mistrzostwach Europy we francuskim La Rochelle zajął czwarte miejsce przegrywając rywalizację o podium w ostatnim wyścigu. W niedzielę obronił druga lokatę w światowym czempionacie. - Nie ukrywam, że chciałem sobie w Kilonii powetować to, że nie stanąłem na podium we Francji. Udało się - dodaje nasz żeglarz.

Tegoroczne mistrzostwa odbywały się w ramach Kieler Woche. Podczas tych wielkich zawodów różnych klasach startowało 4000 zawodników.

Start Ariana (UKS Sailing Team Rzeszow) w Niemczech był możliwy m.in. dzięki wsparciu sponsorów: Urzędu Miasta Rzeszowa, Iwoniczanki i Greinplastu.

Wyniki: 1. Zac Littlewood (Australia) - 18 pkt.; 2. Aleksander Arian (Polska) - 33; 4. Caelin Winchcombe (Australia) - 34; 4. Uffe Tomasgaard (Norwegia) - 50; 5. Marcin Rudawski (Polska) - 51; 6. Josh Armit (Nowa Zelandia) - 55.
Sklasyfikowano 92 zawodników z całego świata.

Niezwykła atrakcja dla kibiców zebranych w Petersburgu. Miasto hucznie świętowało dzień "Szkarłatnych Żagli"