Piernikowa szopka to już tradycja u cukierników z ulicy Miodowej. Rokrocznie zadziwiają nowymi pomysłami.
- Chcieliśmy, aby było świątecznie, trochę na wesoło i po staropolsku - mówi Kazimierz Rak z cukierni Julian Orłowski&Kazimierz Rak w Rzeszowie.
Szkopka została wykonana na spodzie z ciasta piernikowego przekładanego powidłem. Jedne drzewa upieczone zostały z ciasta piernikowego osadzonego na cynamonowych laskach, a choinki z uformowanej czekolady. Święta rodzina powstała z białej czekolady. Pojedyncze elementy „drewnianej” stajenki i usypane dookoła kamienie są uformowane z piernika. Podobnie, jak studnia z żurawiem, czy wóz z końmi i chłop z babą.
- Jest też gospodyni z piernika, która karmi kurki z marcepanu - pokazuje mistrz cukiernik. - Obok stoją białe baranki, też z marcepanu. Gwiazdki są z anyżu. Mikołaj z czekolady.
Niektóre postaci to własna inwencja, inne powstały z gotowych form.
- Chciałem, żeby to wszystko było w scenerii zimowej. Przypominało świąteczny klimat, jaki pamiętam z dzieciństwa, kiedy jeździłem na wieś do babci. Dlatego wszystko przyprószone jest leciutko cukrem pudrem, jakby po pierwszym śniegu - opowiada pan Kazimierz.
Cukiernicy pracowali nad stajenką w przerwie między codzienną pracą.
- Wszyscy pomagali. Jeden robił ciasto, drugi formował figurki. Szopka ma około metra długości i 60 cm szerokości. Waży około 25 kg.
Stajenka, którą można podziwiać w cukierni przy Miodowej powędruje do pobliskiej szkoły, w której odbywa się konkurs szopek bożonarodzeniowych. Zostanie spałaszowana przez dzieci.
W cukierni na Miodowej zrobili też czekoladowe ozdoby na świąteczny stół: choinki z czekolady z kolorowymi cukierkami - bombkami, czy przystrojone suszonymi pomarańczami, czekoladowe pudełka wypełnione pralinkami i truflami, choinki, dzwoneczki i gwiazdki piernikowe ozdabiane cynamonem, czy anyżem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?