Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzeszowscy radni będą rozmawiać o smogu i sposobach na poprawę jakości powietrza w mieście

Bartosz Gubernat
Bartosz Gubernat
Tak w okresie grzewczym wygląda Rzeszów o poranku. Nad miastem unosi się smog.
Tak w okresie grzewczym wygląda Rzeszów o poranku. Nad miastem unosi się smog. Krzysztof Kapica
Jest coraz chłodniej, mieszkańcy coraz częściej ogrzewają domy paląc w piecach, a to od razu skutkuje pogorszeniem jakości powietrza w Rzeszowie. Szczególnie na osiedlach domów jednorodzinnych, głównie nad ranem i po zmroku gryzący dym widać gołym okiem.
Poranek ze smogiem w Rzeszowie.

Tak wygląda Rzeszów o poranku. Smog już unosi się nad miaste...

Chociaż przez większą część roku jakość powietrza w Rzeszowie jest bardzo dobra, w sezonie grzewczym służby kontrolujące poziom zanieczyszczeń często notują poważne przekroczenia norm substancji szkodliwych dla zdrowia. W chłodne i bezwietrzne dni jakość powietrza bywa na tyle zła, że mieszkańcom zaleca się pozostanie w domach. Z czego wynika problem?

Przede wszystkim źródłem zanieczyszczeń jest tak zwana niska emisja, czyli głównie spaliny z domowych palenisk używanych do ogrzewania. Mimo postępu technicznego, mnóstwo rzeszowian wciąż ogrzewa domy kotłami starego typu, dla których podstawowym paliwem jest węgiel. Niestety mimo zakazu, sporo osób spala w piecach także odpady, co skutkuje wytwarzaniem rakotwórczych substancji, wprowadzanych przez komin do atmosfery. W ten sposób trują siebie, i swoich sąsiadów.

Rzeszów z niską emisją próbuje walczyć na różne sposoby. Organizowane są akcje dopłat do wymiany pieców, a Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej regularnie poszerza sieć ciepłowniczą, która pozwala rzeszowianom zrezygnować z domowych pieców, zastępując je ciepłem z sieci.

Niestety część osiedli, na czele z Zalesiem i Zimowitem, takiej sieci nie posiada, a i do wymiany pieców na ekologiczne mieszkańcom się nie spieszy.

- Często słyszę głosy, że ludzie nie chcą wymieniać kotłów, bo oznacza to duże wydatki, a skoro stare piece działają, to mieszkańcy nie chcą ich ponosić. Być może to właśnie koszty są główną przeszkodą w skutecznej realizacji programu wymiany pieców

– mówi Andrzej Dec z PO, przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa.

Na jego wniosek podczas najbliższej sesji informację o działaniach na rzecz poprawy jakości powietrza w mieście przekażą radnym miejscy urzędnicy. Wnioski o takie informacje do przewodniczącego spływały z wielu stron.

Trzeba ułatwić procedury

Zdaniem Daniela Kunysza, radnego Rozwoju Rzeszowa z kiepską jakość powietrza w coraz mniejszym stopniu ponoszą odpowiedzialność mieszkańcy spalający odpady.

– Świadomość w tej kwestii jest coraz wyższa, a poza tym przy tak rozwiniętym recyklingu, z jakim mamy dzisiaj do czynienia, ludziom po prostu nic nie daje to spalanie odpadów. Zanieczyszczenia bardziej dopatrywałbym się w rosnącej liczbie gospodarstw domowych. To logiczne, że im więcej domów, tym więcej dymu. Nawet, jeśli pochodzi on z kotłów zasilanych węglem, także jest wyczuwalny i przyczynia się do powstawania smogu – mówi Daniel Kunysz.

Jego zdaniem kluczowym aspektem, który przekonałby wiele osób do wymiany kotłów na najbardziej ekologiczne byłoby uproszczenie formalności związanych z wnioskami o dopłaty.

- Procedury są tak zawiłe, że wiele osób, szczególnie starszych nawet nie próbuje pozyskać pieniędzy. Tym bardziej, że na przykład za panele fotowoltaiczne trzeba zapłacić samodzielnie, a dopiero po jakimś czasie część poniesionych nakładów jest zwracana – mówi Daniel Kunysz.

MPWiK Rzeszów zamieni ścieki w składnik do produkcji cementu [FOTO]

Część mieszkańców Rzeszowa patrzy na ewentualną wymianę źródeł ciepła głownie przez aspekt finansowy. I nie chcą wydawać pieniędzy na nowy kocioł w przypadku, gdy poza efektem ekologicznym wymiana nie przełoży się w dużym stopniu na obniżenie kosztów ogrzewania domu.

- Między innymi dlatego część mieszkańców nie decyduje się na podłączenie do miejskiej sieci ciepłowniczej. Swego czasu analizowaliśmy taką możliwość na osiedlu Pobitno i okazało się, że koszt podłączenia, a następnie ceny ogrzewania i ciepłej wody są wyższe niż wówczas, kiedy posiada się własny kocioł. Dlatego mieszkańcy nie zdecydowali się na taką zmianę

– tłumaczy Daniel Kunysz.

Rada Miasta Rzeszowa m.in. na ten temat będzie dyskutować podczas wtorkowej sesji. Poruszony zostanie także temat propozycji zakupu drona analizującego skład dymu z kominów, jaki miałby wejść na wyposażenie straży miejskiej. Takie urządzenie pozwala na kontrolę, czym mieszkańcy palą w piecach, bez wchodzenia do domów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24