Rzeszowscy urzędnicy zarobią więcej. Podwyżki już od lipca

Decyzję o podniesieniu pensji Rada Miasta podjęła we wtorek. Do budżetu wpisano na ten cel dodatkowe 2 mln zł. Zmiany poparli radni PO i Rozwoju Rzeszowa.

- Fachowców trzeba doceniać i nagradzać za dobra pracę - argumentował Konrad Fijołek z RR.

Przeciwni zmianom byli przedstawiciele PiS.

- Owszem, specjalistom trzeba zaoferować atrakcyjne warunki pracy, ale nie podoba nam się, że co roku koszty utrzymania Urzędu Miasta rosną - twierdzi Robert Kultys.

Najwięcej, ponad 933 tys. zł miasto wyda na podwyżki dla pracowników administracyjnych szkół, przedszkoli i żłobków. 250 tys. zł podzielą między siebie Miejska Administracja Targowisk i Parkingów, Miejski Zarząd Dróg i Zarząd Transportu Miejskiego. Na wyższe zarobki mogą liczyć także m.in. strażnicy miejscy, pracownicy domów pomocy społecznej, MOPS i Biura Rozwoju Miasta.

- Wysokość podwyżek to 3-5 procent. Kto ile dostanie zadecydują dyrektorzy wydziałów i jednostek. Oni najlepiej orientują się, którzy pracownicy najbardziej na nie zasłużyli - wyjaśnia Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

- Wyższe pensje urzędnicy dostaną od lipca. Nie będzie wyrównania od początku roku, bo w ubiegłym roku gospodarka znacząco zwolniła i miasto też odczuło kryzys. Wyższą pensję dostaną wszyscy nasi pracownicy, bez wyjątku. Bo inflacja czyści portfele każdemu, bez względu na to, czy jest dyrektorem, czy referentem - mówi Janina Filipek, skarbnik miasta.

W tej chwili w Urzędzie Miasta i podległych mu jednostkach zarabia się średnio 4025 zł brutto. Najmniej, 2300 zł brutto dostają referenci. Pensja podinspektora to 2800 zł brutto, a inspektor dostaje 3500 zł brutto. Najwięcej, 7500 zł brutto zarabiają dyrektorzy.

Po podwyżkach pensje wrosną średnio o 200 zł brutto. Na najwyższe podwyżki średnio od 200 do 375 zł mogą liczyć dyrektorzy. Referenci dostaną od 69 do 115 zł więcej miesięcznie. Inspektorzy zarobią więcej o 105 - 175 zł.