Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzeszowska klasa O: Dobry start faworytów

mawa, nach, GMA, maja
Dobrze wystartowali obydwaj faworyci rozgrywek w rzeszowskiej "okręgówce". Izolator Boguchwała aż 7-1 wygrał w Radomyślu (został pierwszym liderem), a Kolejarz-Igloopol, w obecności blisko tysiąca kibiców, 3-0 ograł Dynovię. Żałują dwóch punktów fani z Sokołowa, bo wyrównującą bramkę gospodarze stracili w końcówce i to po ewidentnym błędzie swojego bramkarza.

Już we wtorek dowiemy się, który zespół zastąpi rezerwy Resovii, które wycofano z rozgrywek.

RADOMYŚLANKA - IZOLATOR BOGUCHWAŁA 1-7 (1-3)

1-0 Kośla (1), 1-1 Jaworski (30), 1-2 Jaworski (32), 1-3 Iwanowski (40-wolny), 1-4 Górka (50), 1-5 Górka (72), 1-6 Górka (84), 1-7 Woźniak (90).
RADOMYŚLANKA: Pięta - M. Giża, Mydlarz, Kośla (80. Wolak), Ryba (50. Gera) - T. Kilian, G. Giża, P. Giża, T. Gałat - Tyrpa, Jaje.
IZOLATOR: Domoń - Matuła (64. Mikołajczyk), Iwanowski, Gnida (78. Woźniak) - Cupryś, Korab, Tłuczek (75. Opaliński), Szpond (60. Omiotek) - Górka, Jaworski.
Sędziował Rafał Zabawski (Ropczyce). Żółte kartki: Tyrpa, M. Giża. Widzów 150.
Miejscowi zagrali w mocno osłabionym składzie, bo dwóch graczy "wisiało" za kartki, a dwóch innych dotąd nie wróciło z wakacji. Z tego powodu bronił 17-letni Jacek Pięta, która zawinił przy czterech golach. Młokosa z Radomyśla podbudowała za to interwencja po strzale Piotra Górki z rzutu karnego w 70. minucie; silny strzał w róg sparował on na słupek.
Goście byli przynajmniej o klasę lepsi, ale pozwolili się zaskoczyć już w pierwszej akcji; po centrze ze skrzydła Sławomir Kośla popisał się kapitalnym wolejem z 25 m w samo okienko.

TEAM PRZECŁAW - GRODZISZCZANKA 4-1 (3-0)

1-0 Stasicki (10-wolny), 2-0 Stasicki (17-wolny), 3-0 Darłak (26-wolny), 4-0 Pajor (51), 4-1 Danak (60).
TEAM: Marcickiewicz (86. Paprocki) - Torba (75. Misiak), Dubiel, Klaus, Drożdżowski, Bryła, Darłak (80. Wacławski), Kędziera, Stasicki, Pajor, Zawora (84. Kulpa).
GRODZISZCZANKA: Ł. Gałusza - Majkut, A. Przeszło, P. Przeszło, Pytel, Krauz, Sander, Szpila, Sołek, Danak, Obara (46. Ryfa).
Sędziował Piotr Chudy (Dębica). Żółte kartki: Torba - Sołek. Widzów 200.
Nie udał się doświadczonemu Edwardowi Słyszowi debiut w roli trenera. Miejscowy zespół w ciągu 16. minut strzelił trzy piękne gole, wszystkie z rzutów wolnych. Dwa razy popisał się takimi uderzeniami występujący w Teamie po raz pierwszy, Piotr Stasicki. Gol na 4-0 padł po dwójkowej akcji Marka Zawory z młodszym o 18 lat Jakubem Pajorem. Honorowy gol to efekt niedokładnego wyrzutu Sebastiana Marcickiewicza; piłkę przejął Artur Danak, który łatwo "objechał" bramkarza.

STRZELEC FRYSZTAK - CZARNOVIA CZARNA TARNOWSKA 3-1 (2-0)

1-0 Szymkowicz (16), 2-0 Marcin Pilut (20-głową), 3-0 Lorenc (64), 3-1 Chruściel (88).
STRZELEC: Michał Pilut - Patla, Sypień, Wiśniowski - Lorenc (84. Skiba), Błoniarz, Marcin Pilut, SZYMKOWICZ (61. Młocek), CZECH - Urban, M. Armata (75. Ziemba).
CZARNOVIA: P. Cygan - K. Cygan, Sasak, Liszka - Lipczyński, Chruślak, Ziarko (72. Król), Krawczyk, Tworek (47. Majka) - Balasa, Nowak.
Sędziował Bernard Stachowicz (Rzeszów). Żółte kartki: Lorenc - Nowak, Lipczyński. Widzów 400.
Okazale wypadła inauguracja sezonu we Frysztaku. Były puchary przed meczem, filmowe gole i bezbłędne prowadzenie zawodów przez trójkę sędziowską.
Gospodarze mieli prawdziwe "wejście smoka": w 16. min Tomasz Szymkowicz uderzył z 25 m, a futbolówka wpadła idealnie w prawy górny narożnik bramki Patryka Cygana. Chwilę potem Grzegorz Błoniarz wykonywał rzut rożny, a Marcin Pilut głową skierował piłkę do siatki. Gdy w 64. min Grzegorz Lorenc przechwycił piłkę i sprytnym strzałem uzyskał trzeciego gola dla beniaminka z Frysztaka zanosiło się na pogrom. Czarnovia odpowiedziała tuż przed końcem; najpierw Krzysztof Cygan trafił w słupek, ale dobitka Janusza Chruślaka doszła celu.

JAWOR KRZEMIENICA - HERMAN HERMANOWA 1-0 (0-0)

1-0 Chwasta (57).
JAWOR: Boratyn - Mocha (46. Rzeszótko), Dobosz, Rzucidło, Pawełek - Guzek (46. Rusinek), Rączka, Gujda, Jucha - Ciupak (46. Ogórek), Chwasta.
HERMAN: Żurek - Baran, Kopiec, Stybak, Drozd - Kotula, Jaworski, Bialic, Prokop - Wrona, Ruszel (78. Rak).
Sędziował Rafał Greń (Rzeszów). Żółta kartka: Ciupak. Widzów 100.
Zawodnicy myślami byli chyba jeszcze na wakacjach, gdyż w pierwszej połowie gra była bardzo chaotyczna. Nie można im za to odmówić zaangażowania, ale biegali po boisku nie stwarzając żadnych okazji do zdobycia gola. W drugiej odsłonie zaczęli wreszcie grać w piłkę. Najpierw Tomasz Jucha minął obrońców i potężnie strzelił, bramkarz sparował piłkę przed siebie, dobijał Grzegorz Chwasta ale i tym razem Seweryn Żurek wyszedł z opresji obronną ręką. Wreszcie, ku uciesze miejscowych kibiców, Chwasta przejął piłkę przed polem karnym, minął obrońców i z ostrego kata posłał futbolówkę do siatki. Później w sytuacji sam na sam z bramkarzem Piotr Wrona strzelił bardzo niedokładnie. W odpowiedzi Jucha bardzo mocno uderzył w poprzeczkę.

TG SOKÓŁ SOKOŁÓW MŁP. - GŁOGOVIA 1-1 (1-0)

1-0 Ślęczka (8), 1-1 Dziedzic (89-wolny)
TG SOKÓŁ: Chudzicki - Wychowaniec, Szymański, Salach - Piękoś (57. Berkowicz), Baran, Brzychczy, Nowak, Darocha (46. Cymerys) - Ślęczka, Kiełbasa (72. P. Bąk).
GŁOGOVIA: Koryl - Łojko, Skiba, Gorczyca (57. Kulig) - Pastuła (72. Dworak), Skólski (67. Dziedzic), Dynia, Budzisz, Ciupak - Sroka, T. Bąk (75. Adamczyk).
Sędziował Mirosław Wąchadło (Mielec). Żółte kartki: Salach, Ślęczka, Cymerys. Widzów 400.
Pierwsze minuty należały do miejscowych, którzy szybko objęli prowadzenie; Piotr Darocha zagrał na lewą stronę do wbiegającego Roberta Ślęczki, który minął dwóch rywali i mocnym strzałem w prawy róg nie dał szans Sebastianowi Korylowi. Sokołowianie jeszcze dwukrotni mieli szansę podwyższyć wynik lecz Tomasz Brzychczy uderzył nad poprzeczką, a piękny strzał Piotra Kiełbasy w 36. min wybronił golkiper gości.
Po zmianie stron optyczną przewagę posiadali podopieczni Tomasza Kaczyńskiego. Dobrą okazję do wyrównania zmarnował Krzysztof Pastuła, który w sytuacji sam na sam z Andrzejem Chudzickim strzelił obok bramki. Kiedy wydawało się, że lada moment miejscowi podwyższą wynik meczu, głogowianie doprowadzili do wyrównania. Witold Dziedzic egzekwując rzut wolny z 40 m strzelił w kierunku bramki Chudzickiego. Sam chyba nie wierzył, że piłka może wpaść do bramki...

Pozostałe wyniki

Kolejarz-Igloopol Dębica - Dynovia 3-0 (2-0) Jeż (19), Mikulski (22-karny), Bobek (75);
Piast Nowa Wieś - Crasnovia 1-0 (0-0) Pokrzywa (90-głową).
Mecz Resovia II - Lechia Sędziszów został odwołany ponieważ rezerwy Resovii wycofały się z rozgrywek. Lechia zaległy mecz zagra ze zwycięzcą barażu Elektrociepłownia Rzeszów - KS Zaczernie (odbędzie się 19 sierpnia).

Będą baraże

Barażowe pary

o miejsce w klasie O: Elektrociepłownia Rzeszów - Zaczernie (stadion Jawora Krzemienica)
o miejsce w klasie A: Zimowit Zalesie - Mrowlanka (stadion Stali Łańcut)
o miejsce w klasie B: Trzcianka - Galicja Chmielnik (stadion Izolatora lub Motoru w Boguchwale)

Rzeszowski podokręg Podkarpackiego ZPN podjął decyzję o rozegraniu spotkań barażowych o miejsca w poszczególnych klasach, powtsałe wskutek rezygnacji Resovii II. Jutro o godzinie 17 odbędą się trzy pojedynki, których stawką będzie udział w rozgrywkach klasy okręgowej, klasy A i klasy B.
- Jeżeli wynik meczu barażowego po 90 minutach będzie nierozstrzygnięty, to odbędzie się dogrywka, a dalej ewentualnie wykonywane będą rzuty karne - powiedział wiceprezes podokręgu, Marek Zdzisław Hławko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24