Piotr M., były ordynator oddziału chirurgii SW nr 2 w Rzeszowie został aresztowany na początku listopada. Prokuratura postawiła mu w sumie 7 zarzutów korupcyjnych na łączną kwotę 5,6 tys. zł. Obrońca lekarza złożył zażalenie na decyzję sądu. O zamianę aresztu na poręczenie majątkowe prosiło również środowisko lekarskie, w tym były pracodawca Piotra M.
Do tego jednak nie dojdzie. Dziś sąd okręgowy utrzymał w mocy postanowienie sądu I instancji i nie zgodził się na uchylenie aresztu. Jego zdaniem, na wolności lekarz mógłby wpływać na zeznania świadków, którzy jeszcze nie zostali przesłuchani. W dodatku zebrany materiał dowodowy wskazuje, że prawdopodobieństwo popełnienia zarzucanych mu czynów, a w związku z tym również ewentualna kara są wysokie, dlatego dla dobra śledztwa powinien zostać za kratkami.
Prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Rzeszowie, który podpisał się pod pismem do sądu o jego decyzji dowiedział się od nas.
- Sąd jest niezawisły, ma prawo podjąć każdą decyzję. My zrobiliśmy to, co w tej sytuacji powinniśmy - mówi Krzysztof Szuber.
Lekarzowi grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu