Rzeszowskie biurowce świecą pustkami. Czy praca w biurze to już przeszłość? Jak to wpłynie na rozwój Rzeszowa?

Marcin Piecyk
Marcin Piecyk
Pandemia koronawirusa sprawiła, że wielu pracowników przeniosło się z biur do domów. W mediach czytamy, że nie wszyscy chcą zmieniać ten stan, bo tak jest im wygodniej. Jak się okazuje, to dużo tańsza opcja dla pracodawców, z drugiej strony na ten moment sporo biur w Rzeszowie stoi pustych. Jak wpłynie to w przyszłości na rozwój miasta?

Od marca 2020 roku przez epidemię koronawirusa wiele podkarpackich firm czy urzędów zdecydowało się na hybrydowy lub całkowicie zdalny tryb pracy. Okazuje się, że nawet jeśli uda się zapanować nad sytuacją epidemiologiczną w kraju, nie wszyscy z chęcią wrócą do starej formy pracy.

- Błyskawicznie stanęliśmy przed problemem, który trzeba było rozwiązać. Jestem zwolennikiem pracy na odległość, natomiast do tego typu rzeczy trzeba się odpowiednio przygotować i osprzętowić stanowisko pracy. Jednak nie każde stanowisko da się tak przygotować i nie każdy pracownik jest na to gotowy - mówi Tomasz Czop, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Rzeszowie.

Dodaje, że w samym WUP urzędnicy pracują w systemie hybrydowym, część tygodnia wykonując swoje obowiązki z domów, część z urzędu. Dyrektor Czop podkreśla, że to wygodna i mniej kosztowna forma pracy, zwłaszcza, że na Podkarpaciu są do tego odpowiednie warunki. Według niego telepraca to ogromna zaleta dla niektórych pracowników.

Podkarpaccy pracodawcy zyskują na pracy zdalnej

- To szansa dla rejonów „marginalizowanych”, które są dzisiaj poza głównym nurtem, dla miejscowości bardziej oddalonych od centrów dużych miast. Tysiące samochodów wjeżdża codziennie do Rzeszowa. Przy telepracy te osoby wcale nie muszą dojeżdżać, korkować miasta, parkingów. To się wiąże z oszczędnością czasu, oszczędnościami ekologicznymi - wymienia Tomasz Czop.

CZYTAJ TEŻ: Praca zdalna z domu. Dwie trzecie pracowników odczuwa negatywne skutki takiego rozwiązania

I mówi o jeszcze jednej zalecie: pieniądzach. Dyrektor WUP powiedział nam, że w 2020 roku, jako że wprowadzono w urzędzie pracę hybrydową, zrezygnował z wynajmu jednego biura.

- Na tym, że przestałem wynajmować budynek, inaczej zorganizowałem pracę wśród pracowników, udało się wygenerować w ubiegłym roku kilkaset tysięcy zł oszczędności. Odeszły koszty sprzątania, prania, utrzymania budynku, mediów.

Praca na odległość ma też swoje wady. Tomasz Czop mówi, że pracownik, który ciągle przebywa poza biurem, traci kontakt ze współpracownikami. To prowadzi do braku wymiany wiedzy i doświadczeń, tym samym może wpłynąć na mniejszą efektywność pracy.

Rzeszowskie biura świecą pustkami

Sytuacja może się też odbić na rynku nieruchomości.

- Gdybyśmy popatrzyli na poziom pustostanów w budynkach biurowych w Rzeszowie, niewątpliwie jest on widoczny. Widzimy wiele budynków nowych, które do tej pory nie mogą się zapełnić i wynająć biur

- tłumaczy Jaromir Rajzer, prezes agencji Certus Nieruchomości z Rzeszowa.

Szacuje też, że na 2020 rok około 10 - 15 proc. powierzchni biurowych w Rzeszowie było niewynajętych. Są to jednak bardzo ostrożne szacunki, bo w budynkach nowych ten odsetek może być znacznie wyższy. Pandemia wywarła wpływ nie tylko na rynek wynajmu biur, ale także mieszkań. Tutaj rolę odegrała nie tylko praca zdalna.

- Zwłaszcza przez kwestię studentów i nauki zdalnej, rynek wynajmu mieszkań bardzo ucierpiał, gwałtownie zwiększyła nam się liczba ofert. Było też wiele renegocjowań - mówi Jaromir Rajzer.

CZYTAJ TEŻ: Praca zdalna nie jest dla każdego

Czy pandemia i zdalny tryb pracy wpłyną w przyszłości na gospodarkę i rozwój miasta? Prezes Certus Nieruchomości mówi, że jest możliwe, iż tempo inwestycyjne w przyszłości może zwolnić, ale obecnie nie obserwuje takiej tendencji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Jak pracuje się kobietom w Polsce? Zobacz ranking

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

X
XXI wiek

Rzeszowska gospodarka opiera się na budowlance. Co zrobić, aby nie doszło do recesji? Pozwolić młodym kupić swoje własne mieszkanie. Wiele młodych osób chce zostać w Rzeszowie i chętnie kupią mieszkanie od dewelopera. Niestety, ceny mieszkań sięgnęły księżyca i to nie koniec. Kredyt wkład własny minimum 20%. Musimy doprowadzić do sytuacji, że młodzi będą mogli kupić mieszkanie od dewelopera po preferencyjnych cenach i z wkładem max 10% (idealnie zerowym). Rynek mieszkań wtedy będzie dalej się rozwijał i nie dojdzie do załamania.

Natomiast biura też trzeba będzie przekształcić w mieszkania.

X
XXI wiek

Praca w biurze już nie wróci. Rynek wymusi pracę z domu. Firmy, które przeniosą swoich pracowników z powrotem do biur, niechybnie upadną. To przestroga. Tylko osoby, które nie mają warunków do pracy w domu (mieszkają w melinach z innymi osobami) bądź mają inne poważne powody (np. żona bije), przychodzą do biura.

Praca w biurze to same zalety. Nie trzeba wynajmować pokoju/mieszkania. Odpada konieczność relokacji, a co za tym idzie, jest łatwiejszy dostęp do talentów z mniejszych miast i wsi. Nie trzeba rano się ogarniać, tylko można od razu rozpocząć pracę. Nie trzeba odśnieżać samochodu i modlić się, aby rano odpalił. Oszczędzamy na paliwie. Mniej korków na ulicach i mniej wypadków. Zyskają szczególnie mniejsze miasta i wsie, które się wyludniają. Będzie można pracować z domu w sytuacji, gdy dotarcie do biura będzie niemożliwe. Natomiast imprezy integracyjne dalej będą się odbywać.

Mamy XXI wiek. Technologia się rozwija.

Po co przychodzić do biura, by pracować dla zespołu rozproszonego po całej Polsce i po całym świecie?

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24
Dodaj ogłoszenie