Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzeszowskie schronisko dla zwierząt "Kundelek" też cierpi z powodu koronawirusa

Bartosz Gubernat
Bartosz Gubernat
K.Kapica
Z powodu epidemii rzeszowskie schronisko „Kundelek” musiało zmienić zasady przyjmowania i wydawania czworonogów. Przełożone zostały także akcje bezpłatnej sterylizacji i czipowania psów. Najpewniej zostaną przeprowadzone dopiero na wakacjach.

Rzeszowskie Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt pomaga bezdomnym czworonogom od ponad 20 lat. Początkowo psy i koty trafiały do przytuliska w Zaczerniu, które działało na prywatnej posesji. Aktualnie stowarzyszenie prowadzi miejskie schronisko “Kundelek” przy ul. Ciepłowniczej. W tej chwili mieszka w nim 110 psów i ponad 20 kotów, które czekają na nowy dom.

- To mniej, niż przed epidemią. Mam wrażenie, że ludzie podczas spacerów teraz lepiej pilnują swoich pupili, dlatego trafia do nas mniej zwierząt. Z pewnością liczba interwencji spadła też dlatego, że na ulicach ogólnie jest mniej ludzi i pewnie część zwierząt błąkających się po mieście po prostu pozostaje niezauważonych – mówi Halina Derwisz, prezes Rzeszowskiego Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt.

Aby schronisko nie zostało przepełnione, stowarzyszenie nie wstrzymało możliwości adopcji zwierząt. Ze względu na zagrożenie epidemiologiczne przekazywanie psów i kotów nowym opiekunom odbywa się w nieco inny sposób, niż zwykle.

- Z zachowaniem daleko idącej ostrożności. Nasi pracownicy noszą maseczki i rękawiczki, tego samego wymagamy od osób z zewnątrz, które przyjeżdżają do nas po psa. Do minimum zredukowaliśmy kontakt między ludźmi – mówi Halina Derwisz. I dodaje, że zgodnie z zaleceniami fachowców z USA, zwierzęta przed wydaniem nowemu właścicielowi są dodatkowo kąpane. – Stosujemy się do tej zasady, gdyż w Polsce nie wydano w tej materii żadnych zaleceń – mówi Halina Derwisz.

Przelot żurawi nad Rzeszowem. Zobacz efektowne klucze ptaków [FOTO, WIDEO]

Pracownicy schroniska spodziewają się, że w najbliższym czasie liczba zwierząt będzie tu szybko rosła. Jak co roku na wiosnę, przyjmą mnóstwo kotów, które w tym czasie się rozmnażają. Niewykluczone, że wzorem poprzednich lat ich liczba szybko zwiększy się z około 20 do ponad stu. Dlatego adopcje nie są wstrzymywane.

Na tę chwilę nie wiadomo, kiedy stowarzyszeniu uda się dokończyć realizację projektu z Programu Współpracy Transgranicznej Polska-Białoruś-Ukraina 2014-2020. Rzeszów bierze w nim udział wspólnie z ukraińskim partnerem, realizując zadanie „Rzeszów i Wynohradiw - miasta przyjazne zwierzętom”.

Ekwador około 6 tygodni. Jest kocurkiem rezolutnym, przyjacielskim i lubiącym kontakt z człowiekiem. Odrobaczony i zaszczepiony.

Piękne psy i koty czekają w schronisku Kundelek w Rzeszowie ...

Kwota przydzielona partnerom to aż 856 tysięcy euro. Rzeszów otrzymał z tej puli 234 tysiące euro, czyli około milion złotych. Do tej pory udało się odnowić część schroniska i stworzyć w nim nowoczesne, przeszklone boksy z podgrzewaną posadzką. W kolejnym etapie stowarzyszenie ma stworzyć i wyposażyć tutaj gabinet weterynaryjny a także przeprowadzić na terenie powiatu akcję czipowania oraz sterylizacji zwierząt.

- Wybraliśmy już gabinety z Boguchwały, Jasionki, dawnego Miłocina i Rzeszowa. Chcemy zaprosić do nas właścicieli psów na akcję bezpłatnej kastracji i sterylizacji oraz czipowania zwierząt. Myślę, że uda się je przeprowadzić w okolicach sierpnia. Z powodu epidemii, na razie to niemożliwe - mówi Halina Derwisz.


ZOBACZ TEŻ: Bieszczadzkie niedźwiedzie już nie śpią

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24