Rzeszowskie ścieżki rowerowe – jaką trasę wybrać?

Turystyka rowerowa jest coraz popularniejszą formą spędzania wolnego czasu – także wśród rzeszowian. Piękne, zielone bulwary nad Wisłokiem z rewelacyjnie zrobionymi ścieżkami rowerowymi i miejscami do rekreacji sprawiły, że ta okolica jest najmodniejsza w Rzeszowie. Przez to deweloperzy prześcigają się w nowych inwestycjach na tamtym terenie – np. niedługo powstanie tam osiedle Urocze Nowe Miasto. Trasa wzdłuż Wisłoka to dobry pomysł na jazdę typowo rekreacyjną, teren jest niemalże równy.

Jeśli jakiś śmiałek ma jednak ochotę na jazdę, która wymaga trochę więcej wysiłku, proponuję wybrać trasę prowadzącą do podrzeszowskiej Marysówki, na górę świętej Magdaleny. Ta droga wymaga już nieco lepszego sprzętu – trzybiegowy rower miejski może okazać się niewystarczający. Optymalny będzie tutaj góral, model trekingowy albo turystyczny. Trasę można rozpocząć jadąc zarówno z Uroczego Nowego Miasta, jak i z różnych innych zakątków Rzeszowa.

A może macie ochotę na dłuższą wycieczkę za miasto? Poza jego granicami jest bardzo dużo malowniczych miejscowości. Szczególnie polecam trasę wiodącą przez Rudną Małą, Bratkowice oraz Trzcianę i Kielanówkę. Jest idealna na kilkugodzinną albo nawet całodniową wyprawę. Warto po drodze zatrzymać się w kilku miejscach, by podziwiać piękne widoki.

Niezależnie dokąd się wybieramy, zadbajmy o nasze bezpieczeństwo. Weźmy ze sobą kask rowerowy, załóżmy rękawiczki na ręce, pomyślmy o odpowiednim oświetleniu roweru – szczególnie, gdy myślimy o powrocie po zmroku. Do plecaka koniecznie spakujmy wodę mineralną, jakiś suchy prowiant. O pompce rowerowej i zapasowej dętce chyba nie musimy przypominać? Życzymy udanych wojaży!