RzTŻ Rzeszów w ostatnim meczu sezonu w drugiej lidze na swoim torze zmierzy się z "Wilkami" z Wittstock. Wśród gości mistrz świata

Rzeszowskie Towarzystwo Żużlowe celuje w 3 punkty w potyczce z zamykającą tabelę ekipą Wolfe Wittstock. Niemcy stanowią najsłabszą ekipę 2 ligi, wygrali do tej pory dwa mecze; oba na swoim torze ogrywając RzTŻ i Kolejarza Rawicz. Podopieczni trenera Jansuza Stachyry również wygrali tylko dwa mecze i ani im w głowie lekceważenie outsidera, choć są faworytem.

– Już raz lekko podeszliśmy do meczu z tą drużyną i nieoczekiwanie przegraliśmy na jego torze 44:46. Tym razem nie możemy popełnić tego błędu – twierdzi Patryk Rolnicki. – Wygrana sprawi, że poprawimy sobie i naszym fanom humory i nie zakończymy sezonu na ostatnim miejscu. Dla mnie ten mecz także ma duże znaczenie, no bo po takim roku, przynajmniej przy jego końcu dobrze byłoby pokazać się z dobrej strony, aby przez zimę... głowa była spokojniejsza.

Rzeszowska drużyna wystawia najmocniejszy skład seniorów, w gronie juniorów zabraknie leczącego kontuzję Mateusza Majchera, dlatego pojadą Patryk Zieliński i Jakub Stojanowski.

Ciekawe jak na rzeszowskim torze radzić będą sobie zawodnicy Wolfe Wittstock, wśród których zabraknie mistrza Europy - Roberta Lamberta, ale zadebiutuje Andrij Rozaliuk, bo ich owal jest również jak "lotnisko" przy Hetmańskiej 69.

Być może rzeszowski klub już w sobotę ogłosi pierwsze nazwiska zawodników, z którymi podpisze nowe kontrakty na sezon 2021.

W rozegranym w piątek innym meczu 9. kolejki drużyna SpecHouse PSŻ-u Poznań wygrała z Metaliką Recycling Kolejarzem Rawicz 49:41, ale bonus pojechał do Rawicza.

Awizowane składy:
RzTŻ Rzeszów:
9. Dawid Stachyra; 10. Patrick Hansen; 11. Patryk Rolnicki; 12. Kenneth Hansen; 13. Dawid Lampart; 14. Patryk Zieliński; 15. Jakub Stojanowski.

Wolfe Wittstock:
1. Sandro Wassermann; 2. Andrij Rozaliuk; 3. Wiaczesław Monachow; 4. Steven Mauer; 5. Marcin Kościelski; 6. Lukas Fienhage; 7. Lukas Baumann.

Początek meczu w sobotę o 11.45.

Pojedynek w Rzeszowie pokaże na żywo Motowizja, ale warto kibicować swoim zespołom na żywo.