Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Są kłopoty. Derby Południa bez "Pająka"?

bum
- Chciałbym, aby derby z Rzeszowem, bo to sportowe święto, odbywały się cztery razy w roku - mówi Paweł Baran, trener Unii. W Rzeszowie 47:43 wygrały "Żurawie", teraz "Jaskółki" chcą wziąć rewanż
- Chciałbym, aby derby z Rzeszowem, bo to sportowe święto, odbywały się cztery razy w roku - mówi Paweł Baran, trener Unii. W Rzeszowie 47:43 wygrały "Żurawie", teraz "Jaskółki" chcą wziąć rewanż Bartosz Frydrych
72. Derby Południa w Tarnowie bez Petera Kildemanda? Bardzo możliwe. Wciąż mocno boli go ręka. Bez "Pająka" byłoby jeszcze o 60 procent trudniej...

Kildemand to niesłychanie twarda sztuka, ale... - Derby, derbami, jednak zdrowie jest najważniejsze. Peter w dalszym ciągu mocno narzeka na kontuzjowaną podczas Grand Prix Danii rękę i najprawdopodobiej odpuści sobie start w sobotniej rundzie mistrzostwach Europy i w niedzielę w naszej lidze - informuje Janusz Ślączka, trener PGE Stali Rzeszów.

- Z Kildemandem czy bez, nie odpuścimy gospodarzom, bo nie mamy nic do stracenia. Będziemy walczyć do ostatniego wyścigu. Jak sportowcy... - zapewnia coach "Żurawi".

- Chciałbym, aby derby z Rzeszowem odbywały się cztery razy w... roku. Te mecze dodają smaku i kolorytu lidze. Zawodnikom, nam i przede wszystkim kibicom. Nasze niedzielne spotkanie zapowiada się bardzo ciekawie. Czekamy na sportową wizytę naszych sąsiadów. Spodziewam się fajnego, emocjonującego widowiska - twierdzi Paweł Baran, szkoleniowiec Unii.

- Też myślę, że będzie to dobry mecz. W przypadku nieobecności Kildemanda, pojedzie Mirek Jabłoński - informuje Ślączka. To ważny mecz dla obu drużyn. Tarnowianie staną na palcach, aby pokonać PGE Stal i zapewnić sobie start w rundzie play-off. Wygrana ekipy znad Wisłoka zapewni jej co najmniej udział w barażach, ba cenny byłby jeden punkt. Dla fanów "józków" lub "buczaków" zwycięstwo ma podwójne znaczenie .

Zwycięzca będzie żużlowym "królem południa" aż do przyszłego roku. Na razie tytuł ten, od 31 maja br. ma team znad Wisłoka. W pierwszej konfrontacji w Rzeszowie wygrali gospodarze 47:43. Obecnie Unia, która awizuje najmocniejsze zestawienie, jest wyraźnie "w gazie". PGE Stal odesłała do kąta GKM. Tylko ten niepewny Kildemand... Gdyby Duńczyk nie wystąpił w sobotę w trzeciej rundzie IME w Kumli, to także nie może pojawić się w niedzielę w Tarnowie.

- Jesteśmy w bardziej komfortowej sytuacji niż zespół z Rzeszowa. Jedziemy u siebie, przed swoimi kibicami. Ostatnie wyniki dodały nam skrzydeł. Wierzę, że wygramy, ale mamy szacunek dla przeciwnika -dodaje Baran, opiekun "Jaskółek". - Mamy o co walczyć, bo wygrana za trzy punkty zapewni nam miejsce w pierwszej czwórce sezonu, co jest na razie naszym celem. Dopiero po ostatniej rudzie będziemy wiedzieli, czy do play--offów wystartujemy z drugiej, trzeciej, czy czwartej pozycji.

- Jestem pewien, że Rzeszów także zrealizuje swój cel, czyli utrzyma się w ekstraklasie. Mam wiele sympatii do rzeszowskiej drużyny. Znam się dobrze z Januszem Ślączką i zawodnikami Stali. Życzę im dobrze, ale w niedzielę chcemy z nią wygrać za trzy punkty. Może o tym zadecydować ostatni wyścig, ale najważniejsze, abyśmy wygrali - kończy trener tarnowian.

Będzie to wyjątkowy pojedynek dla Grega Hancocka, który startował w Unii. "Herbie" jest zdegustowany odsunięciem go na 10 dni od startów w Szwecji (za incydent z Nickim Pedersenem), ale na takie stany najlepszym lekarstwem są zwycięstwa. Nasz zespół wspierać będzie około 1000 kibiców. Reszta w rękach zawodników...

Unia Tarnów - PGE Stal Rzeszów

Tarnów: niedziela (16.08), godz. 19.30

Unia Tarnów: 9.Martin Vaculik; 10. Artur Mroczka; 11. Kenneth Bjerre; 12. Leon Madsen; 13. Janusz Kołodziej; 15. Ernest Koza; 16. Damian Dąbrowski. Trener Paweł Baran.

PGE Stal Rzeszów: 1. Greg Hancock; 2. Karol Baran; 3. Dawid Lampart; 4. Peter Kildemand; 5. Kenni Larsen; 6. Artur Czaja, 7. Krystian Rempała. Trener Janusz Ślączka.

Sędziuje: Krzysztof Meyze (Wtelno). Komisarz toru: Aleksander Janas (Zielona Góra). Na żywo: : nSport+HD, www.nowiny24.pl.

W I meczu: Rzeszów - Tarnów 47:43

PGE Stal: Ljung 5 (0, 1, 1, 1, 2), Baran 5 (1, 2, 0, 2), Lampart 6+2 (1, 1, 1*, 2, 1*), Hancock 14 (3, 3, 2, 3, 3), Kildemand 10 (3, 3, 3, w, 1), Czaja 4+1 (3, 0, 1*), Rempała 3+1 (2*, 1, 0).

Unia: Berre 11 (3, 0, 2, 3, 3), Mroczka 6+2 (2*, 2, 1*, 1), Madsen 4+1 (0, 1*, 3, 0), Kołodziej 8+1 (2, 2, 2*, 2, 0), Vaculik 13 (2, 3, 3, 3, 0, 2), Koza 1 (1, d, 0), Madej 0 (0, 0, 0).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24