Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Są pieniądze na likwidację osuwiska w Lubatowej

Ewa Gorczyca
Dyrektor Jan Pelczar i Janusz Zajdel z Biura Inwestycji i Zamówień Publicznych starostwa powiatowego sprawdzają, jak idą prace przy osuwisku.
Dyrektor Jan Pelczar i Janusz Zajdel z Biura Inwestycji i Zamówień Publicznych starostwa powiatowego sprawdzają, jak idą prace przy osuwisku. FOT. ARCHIWUM
Starosta odzyskał ponad 7 milionów dotacji z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Dzięki temu można kontynuować prace przy likwidacji osuwiska na drodze z Lubatowej do Krosna.

Stabilizacja tego osuwiska to największa i najkosztowniejsza inwestycja powiatu.

Innej drogi nie ma

Mieszkańcy Lubatowej od lat czekali na likwidację zagrożenia. Osuwisko systematycznie niszczyło korpus drogi od strony Lubatówki. Wskutek obsuwania się ziemi powstała niebezpieczna skarpa. Tymczasem dla mieszkańców wsi droga ta stanowiła najkrótsze połączenie z Krosnem. Osuwisko zagrażało także najbliżej położonym domom.

Z braku funduszy prowadzono jedynie prace zabezpieczające. W ub. roku można było wreszcie rozpocząć roboty przy likwidacji osuwiska, bo starosta otrzymał gwarancję 7 milionów z MSWiA.

Wykonawca miał pecha

Prace prowadziło wyłonione w przetargu konsorcjum firm: PRIiD w Krośnie i FPHU REMOST w Dębicy. Koszt oszacowano na 8 mln 800 tys. zł. Pierwszy etap prac rozpoczął się w sierpniu i miał zakończyć się 30 listopada. Niestety, wykonawca miał pecha. Zepsuł się specjalistyczny sprzęt, używany do wiercenia. Firma nie wywiązała się z umowy.

Zerwana umowa

- Mimo wydłużenia terminu o miesiąc, konsorcjum wykonało tylko część zaplanowanych robót, tłumacząc się awarią - mówi Ewa Bukowiecka, rzeczniczka starostwa. - Dlatego umowa została zerwana.

Powiat musiał zwrócić ponad 6 mln zł dotacji, a wykonawca nie dostał pieniędzy.
Pieniądze wróciły

Na szczęście ministerstwo postanowiło przyznać je jeszcze raz.

- Dzięki staraniom starosty krośnieńskiego Jana Juszczaka na poczatku roku powiat ponownie otrzymał promesę - informuje Bukowiecka.

Roboty prowadzi ta sama firma. Z wykonawcą podpisano porozumienie i aneks do wcześniejszej umowy.

- Prawie miesiąc trwały rozmowy i konsultacje prawne - mówi Jan Pelczar z zarządy powiatu krośnieńskiego. - Uznaliśmy, że najlepszym rozwiązaniem będzie kontynuowanie prac przez dotychczasowego wykonawcę.

Roboty wznowiono

Do tej pory wykonano część prac związanych z odwodnieniem korpusu drogi oraz zabezpieczono palami teren poniżej drogi.

- Nie zmieniły się także koszty inwestycji - dodaje Bukowiecka. Wartość inwestycji to 8 mln 800 tys. zł, dotacja z MSWiA wynosi 7 mln 70 tys. zł, resztę dołoży powiat krośnieński.

Prace mają się zakończyć 31 lipca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24