Są pieniądze na rozbudowę obwodnicy Krosna

Ulica Podkarpacka to najważniejsza i najdłuższa arteria miasta. Łączy drogi wylotowe w dwóch kierunkach: Jasła z jednej strony i Sanoka z drugiej. Nazywana jest obwodnicą, choć w rzeczywistości nie obiega, a przecina miasto. Od dawna mówiło się o konieczności jej rozbudowy, bo jedna jezdnia stała się niewystarczająca dla blisko 30 tys. aut, przejeżdżających tędy każdej doby.

W 2013 roku władze Krosna na modernizację obwodnicy chciały wydać 27 mln zł. W sumie inwestycja pochłonie ponad 107 mln zł. - Dzięki umowie o dofinansowanie miasto otrzyma refundację wydatków, które zostały poniesione na roboty budowlane i dokumentację zrealizowane do 2010 roku - informuje Joanna Sowa, rzeczniczka krośnieńskiego magistratu. Wtedy miasto z własnych pieniędzy rozbudowało ul. Podkarpacką od skrzyżowania ze Zręcińską i Pużaka do skrzyżowania z Czajkowskiego i Składową. - Na odcinku 1,7 km została dobudowana druga jezdnia, dojazdowe drogi zbiorcze i ekrany akustyczne - wylicza Sowa.

Tunele i wiadukty

Teraz prace obejmą cały odcinek krajowej "28" w granicach miasta. Przebudowane zostaną trzy newralgiczne i niebezpieczne skrzyżowania oraz dobudowana druga nitka obwodnicy do mostu na Lubatówce. Wzmocniona zostanie nawierzchnia ulic Podkarpackiej, Bieszczadzkiej i al. Jana Pawła II. Powstaną też dwa wiadukty i tunel, dzięki którym osiedle Traugutta, położone po drugiej stronie obwodnicy, będzie miało lepszą komunikację z centrum.

Skrzyżowanie ul. Podkarpackiej z ul. Tysiąclecia będzie poszerzone, wyznaczony zostanie odrębny pas do skrętu w lewo, ustawiona sygnalizacja świetlna. Światła zostaną też zainstalowane na skrzyżowaniu al. Jana Pawła II, ul. Bema i Rzeszowskiej.

Pieniądze, które miasto dostanie na ten cel, pochodzą z ogólnokrajowego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. W ubiegłym tygodniu władze Krosna podpisały umowę o dofinansowanie z Centrum Unijnych Projektów Transportowych.

Miasto szuka kolejnych pieniędzy

Przetarg na roboty budowlane miasto planuje ogłosić do końca I kwartału 2013 r.

- Prace prowadzone będą etapami, tak żeby w jak największym stopniu zminimalizować utrudnienia dla mieszkańców i przejeżdżających przez miasto - mówi Piotr Przytocki, prezydent Krosna. - Jeśli konieczne okaże się zamykanie odcinków obwodnicy, postaramy się wyznaczyć objazdy tak, by nie kierować całego ruchu do centrum miasta.

Miasto już myśli o tym, gdzie szukać pieniędzy na ostatni odcinek obwodnicy, od mostu na Lubatówce do ul. Bieszczadzkiej. - Mamy nadzieję, że na przebudowę mostu dostaniemy wsparcie z rezerwy ministra transportu - mówi Przytocki.