Są plany budowy elektrowni wodnej na Podkarpaciu

Mała elektrownia wodna ma szansę powstać w Stalowej Woli na progu wodnym, na kanale odprowadzającym do Sanu wodę chłodzącą turbiny w elektrowni. Wybudować by ją miała spółka Polska Energetyka Wodna z Chylic w województwie mazowieckim.

Z planami budowy elektrowni wodnej nosiła się przed laty Elektrownia Stalowa Wola. Jednak uznano, że koszty budowy zwracałyby się bardzo wolno i plany budowy spoczęły na półce. Temat odgrzała Energetyka Wodna. Właśnie na jej wniosek prezydent miasta wszczął postępowanie w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia „Budowa Małej Elektrowni Wodnej Stalowa Wola”.

Ocena wpływu
„Celem postępowania w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach jest określenie, analiza oraz ocena bezpośredniego i pośredniego wpływu przedsięwzięcia m.in. na środowisko oraz warunki zdrowia i życia ludzi” - czytamy urzędowe uzasadnienie.

Prezydent Miasta, po uzyskaniu opinii, o które wystąpił do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Rzeszowie oraz Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Stalowej Woli, wyda postanowienie, w którym rozstrzygnie, co do potrzeby sporządzenia raportu o oddziaływaniu na środowisko przedsięwzięcia.

Na progu
Prawdopodobnie nie powinno być problemu z wydaniem pozwolenia. Działki, na których powstałaby elektrownia są z daleka od osiedli mieszkaniowych (choć przy ogródkach), a elektrownia wodna zaliczana jest do produkujących „zieloną energię”. Teraz ta energia powstająca na progu wodnym zostanie wykorzystana na potrzeby energetyki.

Elektrownie wodne zamieniają energię wody na elektryczną, są również stosunkowo tanim źródłem energii i mogą szybko zmieniać generowaną moc. Największe wodne elektrownie w Polsce znajdują się m.in. w Solinie, we Włocławku, Porąbce czy Żarnowcu.