Młodzież poznała listy zakwalifikowanych do danych klas. Były okrzyki szczęścia, ale i łzy, że wymarzony oddział okazał się poza zasięgiem.
Jedną z najbardziej obleganych szkół w Rzeszowie tradycyjnie było II LO.
- Miałem ponad 400 chętnych, którzy II LO wskazali najwyżej na liście preferencji, a więc byli zdecydowani na naukę właśnie u nas - podlicza Andrzej Szymanek, dyrektor "drugiego". - Mogłem zaś zrobić nabór do 9 pierwszych klas po 34 osób w każdej, czyli przyjąć ok. 305 osób. Ci, którzy się nie dostali, już pukają w sprawie odwołań. Samo życie.
Aby dostać się do II LO trzeba było mieć naprawdę świetne wyniki.
- Dla przykładu, w klasie biol-chem-mat ostatni na liście ma aż 168 punktów na 200 możliwych - podaje. - W mat-fiz-ang - ponad 160, mat-geogr-ang - 152, mat-fiz-inf - ponad 150, biol-chem - ponad 161.
Najbardziej obleganą była biol - chem z 81 kandydatami i biol-chem-mat z 73. To pokazuje, że młodzież jest ukierunkowana na studia związane z naukami o zdrowiu, lekarskie, farmaceutyczne, chemiczne, biologiczne itp.
Co ciekawe, w 1a 7 pierwszych zakwalifikowanych to laureaci konkursów z maksymalną liczbą punktów, w 1 d jest aż 8 takich, w innych klasach po 4-5.
Za rok dyrektor planuje zmniejszyć liczbę pierwszych klas do 7. Aby liczba wszystkich oddziałów w liceum oscylowała w granicach 28.
- Przy większej nie mieścilibyśmy się, a trzeba pamiętać, że mamy poprzedni skumulowany rocznik i, że liceum weszło w cykl 4-letni. Zatem 10 pierwszych klas to już przeszłość.
Marek Plizga, dyr. III LO podsumowuje, że 67 kandydatów musiał odrzucić, ale zostali oni przydzieleni do innych szkół. Będzie miał 7 pierwszych klas, ale w kolejnych latach chce zmniejszyć do 6, by mieć lepszy komfort pracy.
- Popularnością cieszyły się zwłaszcza klasy biologiczno - chemiczne, ale także mat-geogr-ang, czy mat-fiz-inf albo humanistyczna. W zasadzie nie mam słabej klasy, która ewidentnie odstawałaby. W każdej dolna granica to ponad 135 pkt.
W tym roku rekord zainteresowania należy do 1b biol-chem w IV LO, aż z 86 chętnymi z pierwszej preferencji. Ponadto obleganą była 1f mat-geogr-ang – 63 chętnych.
- Przyszły do nas rewelacyjne dzieci - cieszy się Danuta Stępień, dyr. IV LO w Rzeszowie. - Dolny próg punktowy ucina się na poziomie 160. Z pierwszej preferencji miałam 620 chętnych na 306 miejsc w 9 klasach po 34 osoby. Te dzieci, które się nie dostały, automatycznie zostały skierowane do innych szkół. Część planuje składać odwołania. Zobaczymy.
Dyrektorzy zwracają uwagę, że w elektronicznym systemie naboru nie było ujęte LO Sióstr Prezentek. A młodzież jednocześnie aplikowała i tam i do ich szkół. Teraz, gdy dostali się do katolickiej, będą zwalniać miejsca w miejskich ogólniakach.
Zbigniew Bury, dyr. wydziału edukacji w UM w Rzeszowie przypomina, że do 18 sierpnia jest czas na potwierdzanie woli nauki, a listy przyjętych ogłoszone będą 19 sierpnia. Po tym terminie szkoły wywieszą informacje o wolnych miejscach. Wtedy też można składać odwołania od nieprzyjęcia.
Pisaliśmy, że był dramat w branżówkach z uwagi na mizerne zainteresowanie. - Na 100 procent nie powstaną w nich klasy: elektromechanik, mechanik monter maszyn i urządzeń, fryzjer, elektryk, krawiec, ogrodnik, sprzedawca, fotograf. W technikach: t. inżynierii sanitarnej, t. automatyk sterowania ruchem kolejowym, t. ogrodnik, t. ochrony środowiska i t. agrobiznesu. - Ale np. w ZSKU zaproponowano 5 klas szkoły branżowej: hydraulik, monter sieci instalacji, monter zabudowy, dekarz betoniarz zbrojarz, murarz tynkarz. Utworzymy tam jedną klasę wielozawodową.
Przypomnijmy. Branżówki przygotowały 659 miejsc, a chętnych z I preferencji zgłosiło się 138. Ogólniaki- 1873 miejsc, a chętnych było 2024. Technika - 2127 miejsc, a zgłosiło się 1511 osób.
W wyniku przeprowadzonej rekrutacji do 32 klas pierwszych szkół ponadpodstawowych prowadzonych przez Przemyśl zakwalifikowanych zostało 930 uczniów, w tym 441 do liceów ogólnokształcących, 375 do techników i 114 do branżowych szkół I stopnia. 70 osób nie zostało zakwalifikowanych do żadnego oddziału, natomiast w szkołach wykazanych zostało 67 wolnych miejsc.
Mount Everest cały czas rośnie
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ostrowska-Królikowska pierwszy raz o wnuczce. Radosne słowa do maleńkiej Jadzi [FOTO]
- "Królowa Życia" wreszcie ściągnęła doczepy. Szok, co naprawdę ma na głowie | ZDJĘCIA
- Nie uwierzycie, gdzie pracuje dziewczyna Żyły. Jej koleżanki pękają z zazdrości
- Sąd orzekł, że to Zając jest winna w sprawie jej dzieci. Wymierzył jej bolesną karę