Sąd w Tarnobrzegu: zarzuty Ośrodka wobec sędziego są całkowicie nieprawdziwe i nieuprawnione

Cała sprawa ma związek z piknikiem rodzinnym zorganizowanym przez Prawo i Sprawiedliwość w Stalowej Woli, z udziałem między innymi lidera partii, Jarosława Kaczyńskiego. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych twierdzi, że padły wówczas słowa o charakterze homofobicznym. Czytaj TUTAJ

Zdania Ośrodka nie podzieliła prokuratura, ale także - po wniesionym zażaleniu - sąd. Po tym strona skarżąca opublikowała wpis, w którym formułuje zarzuty pod adresem sędziego. Czytaj TUTAJ

Poniżej stanowisko sądu odnośnie wspomnianych zarzutów:

"W dniu 28 listopada 2019 roku w internetowym wydaniu „Echa Dnia” ukazał się materiał zawierający szereg zarzutów formułowanych przez Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych pod adresem Pana Tomasza Turbaka, sędziego Sądu Rejonowego w Mielcu. Sędzia ten orzekał w sprawie dopuszczalności zażalenia Fundacji Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich w Warszawie na zarządzenie Prokuratora Rejonowego w Stalowej Woli o odmowie wszczęcia śledztwa dotyczącego wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego na spotkaniu wyborczym w Stalowej Woli. Z uwagi na treść tych zarzutów, uważam za konieczne przedstawienie stanowiska Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu.

Pan sędzia Tomasz Turbak orzeka obecnie w Sądzie Okręgowym w Tarnobrzegu jako delegat. Sędziowie o identycznym statusie orzekają we wszystkich Wydziałach tego Sądu, co wynika z bardzo trudnej sytuacji kadrowej jednostki. Pan sędzia nie uczestniczy w żadnej procedurze konkursowej na wyższe stanowisko sędziowskie i nie jest w żaden sposób związany z Prokuratorem prowadzącym postępowanie, Ministerstwem Sprawiedliwości lub Krajową Radą Sądownictwa. Opisana na wstępie sprawa została mu przydzielona do rozpoznania na skutek losowania, w którym wzięli udział wszyscy pozostali sędziowie orzekający w Wydziale Karnym tut. Sądu. Z tych też względów, wszelkie zarzuty natury osobistej podniesione przez stronę postępowania wobec Pana sędziego – są całkowicie nieprawdziwe i nieuprawnione.

Na koniec pragnę odnieść się jeszcze do meritum sprawy. Choć do artykułu dołączono skan krytykowanego orzeczenia wraz z jego uzasadnieniem, jedna kwestia wymaga dodatkowego wyjaśnienia. Mianowicie, w ocenie Sądu nie każda organizacja społeczna jest jednocześnie instytucją społeczną o jakiej mowa w art. 305 § 4 kpc. Fundacja, której zażalenia nie uwzględniono, nie wykazała w żaden sposób, aby stanowiła tego rodzaju podmiot".
Z poważaniem, Marek Nowak rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu