Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd złagodził karę za zabójstwo. "Nie zabił z premedytacją"

Ewa Gorczyca
Marian M. spędzi w więzieniu cztery lata.
Marian M. spędzi w więzieniu cztery lata. archiwum
Nie sześć, ale cztery lata spędzi w więzieniu Marian M. Sąd Apelacyjny w Rzeszowie uznał, że kara orzeczona przez Sąd Okręgowy w Krośnie jest zbyt surowa i złagodził wyrok.

Sprawa śmierci Mateusza S. z Haczowa od początku wywoływała kontrowersje. Marian M. przyznał się, że to on śmiertelnie ugodził nożem znajomego 25-latka, gdy ten wybił szybę w oknie jego domu i próbował dostać się do środka. Oskarżony tłumaczył, że bał się agresji ze strony młodego człowieka.

Podczas procesu okoliczności zdarzenia całkiem odmiennie interpretowały prokuratura i pełnomocnik rodziny ofiary oraz sam oskarżony i jego adwokat. Oskarżyciele utrzymywali, że było to zabójstwo z premedytacją. Linia obrony oparła się na przekonaniu, iż Marian M. działał w obronie koniecznej i powinien zostać uniewinniony.

Sąd Okręgowy w Krośnie, wydając wyrok w I instancji, przyznał, że 64-latek miał święte prawo bronić miru domowego w sytuacji, gdy niepożądana osoba próbowała na siłę wejść do domu stanowiącego jego własność. Jednak reakcja Mariana M. była nieadekwatna do sytuacji, a on sam - zadając intruzowi cios nożem w pierś bez jakiegokolwiek ostrzeżenia - działał, co prawda, w ramach obrony koniecznej, ale przekroczył jej granice.
Sąd argumentował, że oskarżony użył noża, podczas gdy Mateusz S. nie miał przy sobie żadnego niebezpiecznego narzędzia. W związku z tym - nie było powodu, by Marian M. czuł się aż tak zagrożony, by zabić. Sąd uznał, że mężczyzna nie zabił z premedytacją, ale miał świadomość tego, że cios może być śmiertelny - czyli działał z zamiarem ewentualnym.

Rzeszowski sąd apelacyjny nie zakwestionował ustaleń faktycznych, ale zmienił karę na mniej surową. Orzekł też 20 tys. zł zadośćuczynienia dla rodziny ofiary.

Sąd apelacyjny wziął pod uwagę dobrą opinię, jaką miał Marian M., skazany za śmiertelne ugodzenie nożem swojego znajomego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24