Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samochód wybuchł z winy serwisu. Właściciel dostanie nową instalację

Bartosz Gubernat
Rafał Drozd i Artur Kondrat.
Rafał Drozd i Artur Kondrat. Fot. Krystyna Baranowska
Rafał Drozd z Rzeszowa dostanie do swojego auta nową instalację gazową. Serwis Domino z Łańcuta wymieni ją za darmo, bo zdaniem sądu nie poinformował klienta jak często należy przeglądać samochód.

Rafał Drozd dwa lata temu kupił mitsubishi carismę ze świeżo zamontowaną instalacją gazową. Po trzech tygodniach w czasie jazdy coś wybuchło pod maską. Samochód zgasł, a po ponownym uruchomieniu miał kłopoty z trzymaniem obrotów. Ponieważ instalacja gazowa była na gwarancji, pojechał do serwisu Domino w Łańcucie, który ją zamontował.

Kierowca: próbowali mnie zbyć

- Wiedziałem już od innych mechaników, że taka instalacja nie powinna być montowana do mojego auta. Mimo tego szef firmy, w której ją założono stwierdził, że wybuch to wina silnika i mnie spławił - mówi R. Drozd.

Kierowca poprosił więc o opinię rzeczoznawcę.

- Z ekspertyzy wynikało, że przyczyną wybuchu jest właśnie źle dobrana instalacja. Pojechałem więc jeszcze raz do serwisu, ale właściciel nie chciał ze mną rozmawiać. Wyrzucił mnie z warsztatu - wspomina kierowca.

Pomógł rzecznik konsumentów

Wtedy do sprawy włączył się Artur Kondrat, Miejski Rzecznik Praw Konsumentów w Rzeszowie. Na prośbę pana Rafała wytoczył serwisowi sprawę w sądzie.

- W Sądzie Rejonowym w Łańcucie przegraliśmy. Sprawa była jednak dziwna. Biegły sądowy najpierw zgodził się z opinią rzeczoznawcy wynajętego przez pana Rafała, a potem zmienił zdanie o 180 stopni - wspomina A. Kondrat.

Rzecznik i kierowca odwołali się jednak od niekorzystnego wyroku. Sąd Okręgowy w Rzeszowie przyznał im rację.

- Zgodnie z wyrokiem firma Domino ma wymienić panu Rafałowi instalację. Dlaczego? Bo nie poinformowano go w odpowiedni sposób o konieczności częstego serwisowania auta. Stąd m.in. wybuch - mówi A. Kondrat.

Serwis podporządkuje się wyrokowi

Jerzy Domino, właściciel warsztatu montującego instalacje gazowe zapewnia, że podporządkuje się wyrokowi.

- Skoro tak nakazał sąd, wymienimy instalację. Proponuję jednak, aby klient dopłacił ok. 600 zł i zamontował urządzenie sekwencyjne, czyli przystosowane do jego auta - mówi J. Domino.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24