Samolot studentów Politechniki Rzeszowskiej leci do Los Angeles

Piotr Nieckarz i Paweł Guła z V roku studiów oraz Błażej Morawski i Maciej Dubiel z III jako pierwsi w historii uczelni będą walczyć z ok. 56 drużynami młodych konstruktorów samolotów ze świata. Z Polski, a zarazem Europy, startują trzy.

- Oczywiście, marzy się nam sukces - mówią młodzi konstruktorzy. - Wyjeżdżamy do Los Angeles 4 marca, bo udało się zdobyć sponsorów. Na udział w zawodach potrzebowaliśmy ok. 30 tys. zł.

Aero Design to zawody projektowe dla studentów kierunków lotniczych. Organizowane są od 6 do 8 marca przez Society of Automotive Engineers, skupiającą 90 tys. inżynierów z ponad 100 krajów. Prestiż zawodów potwierdza patronat nad imprezą, który ma producent polskich F-16 (Lockheed Martin).

Nasi studenci dostali zadanie: zaprojektować i zbudować zdalnie sterowany model, który uniesie jak najcięższy ładunek, czyli ołowiane sztabki. Na przygotowania poświęcili prawie 2 miesiące. Samolot waży ok. 5 kg, z ładunkiem 15. Rozpiętość skrzydeł to 2 m, długość ok. 2 m, wysokość - 0,5 m.
W pierwszym dniu konkursu uczestnicy będą prezentować model, w drugim pokażą, jak lata. Aero Design to szansa na wybicie się. Przy okazji zawodów studenci PRz chcą promować uczelnię, Dolinę Lotniczą oraz Rzeszów.