Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samoobrona dla kobiet. W Brzozowie zorganizowano kurs za 10 zł

Dorota Mękarska
Uczestniczki kursu poznały podstawowe techniki samoobrony. Na Podkarpaciu kobiety są głównie ofiarami przemocy domowej. Na 600 policyjnych interwencji dziennie, 200 – 250 związanych jest z przemocą wobec kobiet i dzieci.
Uczestniczki kursu poznały podstawowe techniki samoobrony. Na Podkarpaciu kobiety są głównie ofiarami przemocy domowej. Na 600 policyjnych interwencji dziennie, 200 – 250 związanych jest z przemocą wobec kobiet i dzieci. Archiwum
Pierwszy na Podkarpaciu kurs samoobrony dla kobiet zorganizował Brzozów. Zgłosiło się więcej kobiet, niż przewidziano. Twierdzą, że teraz czują się pewniej. Policja studzi optymizm.

Kursy samoobrony dla kobiet to w naszym regionie rzadkość. Organizuje je tylko Rzeszowski Klub Karate Kyokushin. Za osiem lekcji trzeba zapłacić 100 zł.

Dużo chętnych

Kilka dni temu podsumowano efekty kursu, który zorganizował burmistrz Brzozowa i Brzozowski Klub Sportowy Ju - Jitsu. Mieszkanki gminy płaciły tylko 10 zł za ubezpieczenie. Instruktorzy, czyli prawnik, policjant i trener ju - jitsi, pracowali społecznie. To pierwsza taka inicjatywa na Podkarpaciu.

- Trochę na próbę. Zgłosiło się więcej kobiet niż mieliśmy miejsc - wyjaśnia Beata Bodzioch-Kaznowska, sekretarz gminy.

- Brzozów jest stosunkowo bezpiecznym miastem - mówi Anna Iwanowska, uczestniczka kursu. - Żyjemy tu, ale jeździmy do innych, dużych miast, gdzie już tak bezpiecznie nie jest.

Wrażliwe miejsca napastnika

Podczas 3-miesięcznego kursu kobiety uczyły się, m.in. jak posługiwać się gazem w sprayu, bloków, uderzeń, kopnięć i dźwigni. Pokazano im, która część ciała napastnika jest szczególnie wrażliwa, i w jaki sposób ją atakować. Dowiedziały się, jak unikać zagrożeń i jak zachowywać się w przypadku ich wystąpienia.

Kurs skończyło 26 kobiet, w tym mieszkanka Sanoka i Krosna.

- Przyswoiły elementy samoobrony w stopniu podstawowym - ocenia Andrzej Kędra, trener ju-jitsu. - Szkolenie jednak trzeba kontynuować, by wytrenować odruchy bezwarunkowe.

Uczestniczki kursu są takiego samego zdania.

- Kobiety nie powinny dawać się bić, czy ranić, ale trzy miesiące to za krótko, by nabyć wprawy w reagowaniu. Przyznaję, że już po tym kursie jestem pewniejsza siebie - dodaje Iwanowska.

Dobra metoda na sylwetkę

Policja na kursy samoobrony patrzy z przymrużeniem oka. Właśnie z powodu ich niskiego stopnia zaawansowania.

- To fajna forma spędzenia wolnego czasu - uważa podkom. Paweł Międlar z KWP w Rzeszowie, dopatrując się w kursach metody na zdobycie sprawności fizycznej i większej pewności siebie.

Policjant przestrzega przed podejmowaniem walki z napastnikiem, szczególnie, gdy jest on uzbrojony. - Nie bądźmy bohaterami. Życie i zdrowie własne oraz innych są ważniejsze niż wiedza wyniesiona z kursu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24