Samorządy Podkarpacia ruszają na pomoc powodzianom [ZDJĘCIA, WIDEO]

Widok zalanych miejscowości i zapłakanych, pozbawionych dobytku Polaków porusza serca wszystkich. Pomagać chce każdy, także podkarpackie samorządy.

- Włączamy się bardzo aktywnie w pomoc – deklaruje Teresa Kubas-Hul, wojewoda podkarpacka.

Już teraz helikopter z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej oraz strażacy PSP pomagają mieszkańcom na Dolnym Śląsku.

- Dzięki temu, że śmigłowiec może pracować nocą, to załoga może pomóc w uszczelnianiu wałów powodziowych oraz ratowaniu i ewakuacji mieszkańców – precyzuje wojewoda. Oprócz tego w akcji jest już 15 ratowników Bieszczadzkiego Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i funkcjonariuszy policji. Przy usuwaniu skutków powodzi pomogą też żołnierze WOT z Podkarpacia.

- Przekazaliśmy także sprzęt, który jest niezbędny do pompowania wody – dodaje wojewoda.

Potrzeby są różne. Np. z Podkarpacia do gm. Długołęki trafiło 200 tys. worków na piasek. Wkrótce na tereny, gdzie powódź ustała, trafią też osuszacze.

Wojewoda zdaje sobie sprawę, że jak wiele osób, każdego dnia, włącza się w pomoc.

- Ponieważ pamiętamy powódź z 2010 roku, kiedy to my byliśmy poszkodowani – mówi Teresa Kubas-Hul.

Dlatego na stronie wojewody będzie można znaleźć informacje dot. tej pomocy: z kim się kontaktować, czy gdzie dostarczać wsparcie. Tak, aby się w nią włączyć, ale nie zostać oszukanym. A pomoc trafiła tam, gdzie trzeba.

Co ważne, wszystkie osoby, które zdecydują się udzielić wsparcia mają, zerową stawkę VAT na produkty.

Prezydent Rzeszowa również deklaruje pomoc ze strony rzeszowskiego samorządu: - Na najbliższej sesji rady miasta zaproponuję projekt uchwały wspierającej przede wszystkim te miasta wojewódzkie, które z nami współpracują – poinformował Konrad Fijołek.

Na ten moment nie wiadomo jeszcze ile będzie wynosiła ta pomoc i na co zostanie przeznaczona. Prezydent jednak chciałby, aby była ona skoordynowana. W planach jest wysłanie do pomocy do poszkodowanych województw pracowników miejskich przedsiębiorstw.

Jednocześnie pomocną dłoń wyciągają rzeszowskie firmy. Asseco przekazało pieniądze na odbudowę szpitala w Nysie. Natomiast Pratt & Whitney taką pomoc, według prezydenta, deklaruje.

Ponad milion złotych zamierza przekazać zarząd województwa podkarpackiego. Projekt uchwały o pomocy dla powodzian ma być przedstawiony radnym na najbliższej sesji sejmiku. Co więcej, na wniosek marszałka zarząd Uzdrowiska Rymanów SA zadeklarował przekazanie wody mineralnej z własnej wytwórni.