Nasza Loteria

Samotna matka z Żołyni w pożarze straciła wszystko. Pomóżmy rodzinie odbudować dom

Urszula Sobol
Urszula Sobol
Aneta Brud z Żołyni w jednej chwili w pożarze straciła wszystko. Dziś  z synkiem mieszka u rodziców
Aneta Brud z Żołyni w jednej chwili w pożarze straciła wszystko. Dziś z synkiem mieszka u rodziców Krzysztof Kapica
33-letnia Aneta Brud z Żołyni straciła cały dobytek swojego życia. Jej dom i wszystko co posiadała, spaliło się w kilka chwil. Samotna matka razem z 3-letnim dzieckiem mieszka teraz u rodziców. Potrzebna jest pomoc.

Do tragedii doszło wieczorem, 8 lutego. W ciągu kilku minut spłonął drewniany dom pani Anety, zakupiony na kredyt, który nie jest jeszcze w całości spłacony. Chociaż od pożaru minęły już dwa tygodnie, zapach spalenizny nadal jest wyczuwalny.

Na wspomnienie tamtego dramatycznego wieczoru oczy Anety Brud wciąż zachodzą łzami.

- Byłam sama w domu, gdy zaczęło się palić. Nagle zauważyłam ogień w pokoju synka. W jednej chwili płomienie rozprzestrzeniły się po całym domu

- wzdycha Aneta Brud z Żołyni.

Bardzo szybko przyjechali strażacy.
- Ale wszystko już się paliło! Ucierpiały wszystkie pomieszczenia, a najbardziej pokój dziecka, który spłonął doszczętnie - kreci głową pani Aneta.
Rodzina straciła ubrania, zabawki, meble i wiele sprzętów znajdujących się w budynku. Zniszczeniu uległa instalacja elektryczna, uszkodzone są okna, drzwi, podłogi, ściany, drewniana powała.
- Nie wiem, jak ja się z tym wszystkim uporam - łka mieszkanka Żołyni, spoglądając na puste miejsce po pokoju, w którym bawił się jej synek. - Dobrze, że ja i mój synek jesteśmy cali - dodaje.

Pomóżmy odbudować rodzinie dom

Dom nie nadaje się do zamieszkania, wymaga gruntownej odbudowy. Niestety, koszty są ogromne, nie do udźwignięcia dla samotnie wychowującej dziecko matki.

Stanąć na nogi pogorzelcom pomaga najbliższa rodzina i inni ludzie.

- Znajomi wymienili mi okna, które uszkodził pożar - opowiada ze łzami w oczach poszkodowana.

Na portalu zrzutka.pl siostra Anety Brud zorganizowała zbiórkę „Na odbudowę domu”. Na chwilę obecną potrzeba jest kwota 50 000 złotych.

Kliknij. Tutaj możesz pomóc rodzinie w odbudowie domu

- Wiemy, że w tej sytuacji każda złotówka pomoże nam przybliżyć się do odbudowy domu i stworzenia bezpiecznych warunków dla Anety i jej syna - pisze siostra poszkodowanej. - Mamy nadzieję, że będą mogli wrócić do swojego domu, który tak kochali.


Zobacz też: Pożar kotłowni w domu w Bolestraszycach pod Przemyślem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 13

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
29 lutego, 13:20, Gość:

Ubezpieczenie na dom to grosze. Zbiórka nie uczy odpowiedzialności.

29 lutego, 16:59, Gość:

Najierw się śmieją, że tylko frajerzy płacą, a jak się coś stanie, to płacz i wszyscy mają się składać... Wiadomo, że trzeba pomóc, bo kobieta sama nie ogarnie odbudowy, ale powinna od ubezpieczyciela dostać kwotę pokrywającą straty.

29 lutego, 17:08, Gość:

Dom był ubezpieczony, tylko, że na dom był wzięty kredyt, który nie jest jeszcze spłacony i prawdopodobnie bank weźmie pieniądze z ubezpieczenia

Nieprawda!!! O ile ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie( potrzebne wszystkie odbiory, przeglądy kominiarskie, elektryczne itp) to pójdzie to na konto banku( cesja). Jeśli raty były spłacane w terminie to bank przelewa na konto poszkodowanego.

Przechodziłem to więc wiem jak jest!!!

G
Gość
29 lutego, 13:20, Gość:

Ubezpieczenie na dom to grosze. Zbiórka nie uczy odpowiedzialności.

29 lutego, 16:59, Gość:

Najierw się śmieją, że tylko frajerzy płacą, a jak się coś stanie, to płacz i wszyscy mają się składać... Wiadomo, że trzeba pomóc, bo kobieta sama nie ogarnie odbudowy, ale powinna od ubezpieczyciela dostać kwotę pokrywającą straty.

Ubezpieczenie kosztuje grosze to i grosze beda wyplacone

G
Gość
2 marca, 0:52, Ziga:

Katarzyna Dowbor z

Polsatu pomaga.Niech

ta pani się z nią skontaktuje ona za pięć dni odbuduje.

Można również wyjechać za granicę i zarobić pieniążki albo po prostu pójść do pracy w kraju. Bezrobotna kobieta, która ma spłacić dług, pytanie za co i jaki bank dał kredyt w takiej sytuacji. Oczywiście pomogłem, ale może warto pomóc w znalezieniu pracy jeśli ktoś ma taką możliwość?!

Z
Ziga

Katarzyna Dowbor z

Polsatu pomaga.Niech

ta pani się z nią skontaktuje ona za pięć dni odbuduje.

G
Gość
29 lutego, 13:20, Gość:

Ubezpieczenie na dom to grosze. Zbiórka nie uczy odpowiedzialności.

29 lutego, 16:59, Gość:

Najierw się śmieją, że tylko frajerzy płacą, a jak się coś stanie, to płacz i wszyscy mają się składać... Wiadomo, że trzeba pomóc, bo kobieta sama nie ogarnie odbudowy, ale powinna od ubezpieczyciela dostać kwotę pokrywającą straty.

Owszem dom był ubezpieczony, ale jeżeli firma ubezpieczeniowa wypłaci pieniążki to najprawdopodobniej będą one zabrane przez bank na poczet hipoteki. Płacz w takich sytuacjach to przecież rzecz naturalna jeśli ktoś traci dach nad głową i wszystko to co ma. Nikt nikogo nie zmusza do wpłacania jakichkolwiek pieniążków, ani składania się. Apel skierowany do tych którzy chcą

G
Gość
29 lutego, 13:20, Gość:

Ubezpieczenie na dom to grosze. Zbiórka nie uczy odpowiedzialności.

29 lutego, 16:59, Gość:

Najierw się śmieją, że tylko frajerzy płacą, a jak się coś stanie, to płacz i wszyscy mają się składać... Wiadomo, że trzeba pomóc, bo kobieta sama nie ogarnie odbudowy, ale powinna od ubezpieczyciela dostać kwotę pokrywającą straty.

29 lutego, 17:08, Gość:

Dom był ubezpieczony, tylko, że na dom był wzięty kredyt, który nie jest jeszcze spłacony i prawdopodobnie bank weźmie pieniądze z ubezpieczenia

Jeżeli bank weźmie pieniądze z ubezpieczenia, to Pani zostanie bez domu, ale i bez kredytu. Jeżeli nie weźmie, to wypłaci na remont.

G
Gość
29 lutego, 13:20, Gość:

Ubezpieczenie na dom to grosze. Zbiórka nie uczy odpowiedzialności.

29 lutego, 16:59, Gość:

Najierw się śmieją, że tylko frajerzy płacą, a jak się coś stanie, to płacz i wszyscy mają się składać... Wiadomo, że trzeba pomóc, bo kobieta sama nie ogarnie odbudowy, ale powinna od ubezpieczyciela dostać kwotę pokrywającą straty.

Dom był ubezpieczony, tylko, że na dom był wzięty kredyt, który nie jest jeszcze spłacony i prawdopodobnie bank weźmie pieniądze z ubezpieczenia

G
Gość
29 lutego, 13:56, Gość:

Proszę o numer konta

Dziękujemy za zainteresowanie https://zrzutka.pl/9mhpt6

G
Gość
29 lutego, 13:20, Gość:

Ubezpieczenie na dom to grosze. Zbiórka nie uczy odpowiedzialności.

Najierw się śmieją, że tylko frajerzy płacą, a jak się coś stanie, to płacz i wszyscy mają się składać... Wiadomo, że trzeba pomóc, bo kobieta sama nie ogarnie odbudowy, ale powinna od ubezpieczyciela dostać kwotę pokrywającą straty.

G
Gość

A posłowi z tamtego regionu pomogli?

G
Gość

Proszę o numer konta

G
Gość

Ubezpieczenie na dom to grosze. Zbiórka nie uczy odpowiedzialności.

G
Gość

Czy dom był ubezpieczony ? Jeżeli kredyt był hipoteczny, to dom musiał być ubezpieczony, jeżeli gotówkowy - to miejmy nadzieję, że ta Pani sama o to zadbała, by go ubezpieczyć...

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24