Iwona Mazurkiewicz oraz Gerard Makosz to jedni z najpopularniejszych uczestników programu "Sanatorium miłości 2". Zakochani kuracjusze już nie mogą bez siebie żyć, co jednych zachwyca, a inni wciąż krytykują różnicę wieku, jaka jest między Iwoną a Gerardem. Sympatycznych seniorów to jednak nie zraża i konsekwentnie grają swoim hejterom na nosie.
Nie inaczej jest także tym razem. Iwona i Gerard najwidoczniej pokochali kamery po programu "Sanatorium miłości", bowiem w sieci można znaleźć ich kanał YouTube, a teraz też... wystąpili w filmie dokumentalnym "Dzień z życia 2020", którego reżyserem jest Kevin Macdonald, mający na swoim koncie Oscara! Więcej, producentem dokumentu jest sam Ridley Scott!
"Dzień z życia 2020", jak sama nazwa wskazuje, dokumentuje jeden dzień z życia ludzi na całym świecie. Twórcy poprosili, aby ludzie z całego świata filmowali swój dzień 25 lipca 2020 roku, a następnie przysłali im nagrania, po czym dokonano selekcji i wybrano najciekawsze zgłoszenia. W sumie nadesłano ponad 300 tysięcy filmów ze 192 krajów. Kevin Macdonalda i Ridley Scott stworzyli z nich niespełna półtoragodzinny wyjątkowy film dokumentalny przedstawiający historie ludzi z całego świata, które wydarzyły się 25 lipca 2020 roku. Film "Dzień z życia 2020" ukazał się w lutym tego roku.
Jednymi z bohaterów produkcji są Iwona Mazurkiewicz i Gerard Makosz, którzy postanowili przedstawić swoje spojrzenie na ten film. Nagranie znajdziecie poniżej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć