Mimo wysiłków lekarzy Henryk B. zmarł. Sekcja zwłok ujawniła na czaszce krwiaka. Rodzina twierdzi, że Henryk B. spadł z łóżka przed wyjazdem do szpitala.
Dla wyjaśnienia okoliczności powstania krwiaka i zgonu Henryka B. przesłuchiwana jest żona denata, jego dzieci, sąsiedzi, lekarze.
Sandomierz > Spadł z łóżka i nie żyje
KOZ Policja i prokuratura badają okoliczności śmierci 52-letniego Henryka B, mieszkańca Linowa. Do sandomierskiego szpitala w ciężkim stanie przywiozła go rodzina. Mężczyzna był wycieńczony (chorował na nowotwór), miał odleżyny. Żona Henryka B. oświadczyła lekarzom, że mąż jest alkoholikiem, ale od 3 tygodni nie napił się wódki.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.