Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sanepid ostrzega przed fish pedicure. Rybki mogą przenosić choroby

Anna Janik
Archiwum/Dariusz Danek
Mali "pracownicy" gabinetów kosmetycznych mogą poczęstować nas m.in. wirusem HIV. Sanepid ostrzega przed fish pedicure.

Fish pedicure przywędrował do nas z krajów dalekiego wschodu i przebojem wdarł się do salonów kosmetycznych w całej Polsce. W Rzeszowie w ostatnim czasie powstały aż dwa punkty, w których pedicure zamiast kosmetyczki zrobią nam rybki z gatunku Garra rufa. Wystarczy zanurzyć stopy w akwarium z wodą, a rybki usuną z nich martwą skórę.

- Ryby nie mają zębów, zrogowaciały naskórek jedynie zasysają. Uczucie jest bardzo przyjemne, panie traktują to nawet jako rodzaj masażu - opowiada Patrycja Such, właścicielka salonu "Wszystkim wBrew", który jako pierwszy w Rzeszowie zaproponował zabiegi fish pedicure.

Ryb nie zdezynfekujemy

I dodaje, że nie są niebezpieczne, bo rybki nie naruszają ciągłości tkanek. Osoby, u których jest takie ryzyko np. mające drobne otarcia naskórka lub strupki nie są dopuszczane do zabiegu. Dzięki temu ryby nie mają kontaktu z ludzką krwią, co eliminuje ryzyko przenoszenia groźnych chorób. Woda, w której żyją jest na bieżąco filtrowana i dezynfekowana.

- Codziennie wymieniam ok. 40 proc. wody, bo rybki są bardzo wrażliwe, łatwo łapią wszelkie choroby, dlatego wymagają wręcz sterylnych warunków.

Dodatkowo raz w miesiącu bada je akwarysta i sprawdza, czy na pewno są zdrowe. Dlatego uważam, że zabiegi w takich warunkach są bezpieczne - dodaje właścicielka.

Innego zdania jest sanepid, który mówi wprost: wkładając dłonie lub stopy do akwarium z rybkami narażamy się na wiele schorzeń.

- Oczyszczanie wody i jej dezynfekcja promieniami UV nie chroni nas w 100 procentach. Zmniejsza tylko ryzyko transmisji zakażenia, ale nie eliminuje go całkowicie - wyjaśnia Dorota Gibała z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rzeszowie.

- Czynnikiem biorącym udział w przenoszeniu infekcji są same ryby, których nie można zdezynfekować. Bakterie zwykle wyizolowywano nie z wody, ale właśnie z ryb, które były siedliskami mikrobów - dodaje.

Fish pedicure Zakazane w Stanach i Kanadzie

Wśród chorób, którymi możemy się zarazić się podczas "upiększającego" zabiegu są te wywoływane przez bakterie paciorkowca, gronkowca i nietypowe prątki. A wśród nich ziarniak akwariowy, objawiający się guzami i krostami, przeobrażającymi się w brodawki, a w ciężkich przypadkach atakujący także płuca, stawy i oczy oraz zapalenie mieszków włosowych wymagające przewlekłego leczenia dermatologicznego. Ryby mogą też zakazić nas wirusem wywołującym zapalenie wątroby typu B i C, a także wirusem HIV.

Ryzyko jest tym większe, że w polskim prawie nie ma jeszcze odpowiednich zapisów, które określałyby, jakie wymogi sanitarne muszą spełniać gabinety oferujące fish pedicure. A to z kolei pozbawia sanepid możliwości ich kontroli. Jak dotąd w Polsce nie było ani jednego przypadku zakażenia po wizycie w fish spa. Ale brak odpowiednich badań i niewielka ilość danych na temat bezpieczeństwa zabiegów fish spa sprawiły, że niektóre kraje, np. USA i Kanada wprowadziły urzędowy zakaz ich stosowania.

Zabiegów fish pedicure nie zaleca się:

  • osobom z osłabioną odpornością (zarówno w wyniku chorób, jak i stosowanych leków),
  • chorym na cukrzycę, niezależnie od typu,
  • osobom ze zmianami skórnymi, ranami, skaleczeniami i zakażeniami stóp (w tym grzybicą stóp i brodawkami),
  • osobom po zabiegu depilacji woskiem lub goleniu nóg w ciągu ostatniej doby,
  • zakażonym wirusami HBV, HCV, HIV,
  • osobom z zaburzeniami krzepnięcia lub w trakcie leczenia przeciwzakrzepowego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24