Sanoczanie rozpoczynają walkę o pierwszy medal z brązu

W 1997 roku STS Sanok przegrał rywalizację o brązowe medale z KKH Katowice, trzy lata później - jako SKH - z KTH Krynica, a dwa lata temu - już jako Ciarko PBS Bank - z GKS Tychy. Teraz też naszej drużynie łatwo nie będzie. W rywalizacji o trzecie miejsce gra się do dwóch zwycięstw. Dziś pierwszy mecz o 18, rewanż w czwartek w Nowym Targu, a ewentualny trzeci mecz w sobotę w Arenie Sanok.

- Byłem z chłopakami na ostatnim półfinale w Tychach. Zespół jest rozbity psychicznie i trudno będzie go pozbierać, zaś dla Podhala już sama gra w czwórce to ogromny sukces. Rozmawiałem z trenerem Markiem Ziętarą, w Nowym Targu na czwartkowy drugi mecz sprzedano już 4 tysiące biletów, to będzie piekło. Jeśli chcemy zdobyć ten medal, to musimy wygrać pierwszy mecz - przekonuje o. Piotr Marszałkiewicz, kapelan naszej drużyny i były bramkarz... Podhala.

Do składu sanoczan wracają już pauzujący ostatnio za kary meczu Matt Williams i Kris Hogg. Nie wiadomo, czy będzie mógł wystąpić poobijany Krzysztof Zapała, do końca sezonu pauzuje na pewno Robert Kostecki. "Szarotki" przyjadą do Sanoka w najmocniejszym składzie.
- Chcieliśmy zagrać w finale, może nawet za bardzo chcieliśmy. Ale trudno, taki jest sport. Mam nadzieję, że każdy z nas wyciągnie wnioski, spojrzy w lustro i zapyta sam siebie, czy dał drużynie naprawdę wszystko - mówi Rafał Dutka, kapitan naszej drużyny i wychowanek... "Szarotek". - Chcemy zdobyć medal pocieszenia; mam nadzieję, że drużyna nie rozklei się i zagramy z całym sercem. Choć to będą bardzo ciężkie mecze, trzeba się będzie bić o brąz.

Bilety na mecz z Podhalem kosztować będą 15 i 10 zł, a kasy zostaną otwarte dwie godziny przed spotkaniem zaplanowanym na godzinę 18. Transmisja TV w serwisie eSanok.pl.

Także dziś rozpoczyna się batalia o złoty medal pomiędzy JKH GKS Jastrzębie a GKS Ty- chy. Gra się do czterech wygranych, pierwszy mecz na Jastorze o 18.30 (transmisja w TVP Sport). Awans do PHL wywalczył zespół Zagłębia Sosnowiec, który w finale play-off I ligi pokonał Nestę Toruń 3-1.