Sanoczanie przed ostatnią serią gier mogli jeszcze wierzyć w zajęcie pierwszego miejsca w tabeli. Dało by je zdobycie dwóch punktów więcej od ekipy JKH GKS Jastrzębie, która o pięć minut wcześniej (awaria bandy w Arenie) rywalizowała w Oświęcimiu. JKH przegrywał 0:1, ale gdy widmo porażki zaczęło zaglądać mu w oczy doświadczeni Tomas Protivny i Leszek Laszkiewicz wyprowadzili zespół na prowadzenie.
Mistrzowie Polski źle zaczęli mecz z Cracovią. - Cała pierwsza tercja słabo wyglądała. Nie realizowaliśmy zadań taktycznych wyznaczonych przez trenera. Musimy konsekwentnie grać w trzech z tyłu, być bardziej zmobilizowani - mówił Robert Kostecki, napastnik Ciarko.
Sanoczan otrzeźwiła strata bramki, na którą zaraz odpowiedział Lukas Endal. Wydarzeniem tej tercji, a nawet meczu, był gol Zenona Konopki, pierwszy na polskich taflach. Kanadyjczyk z polskim paszportem skierował krążek do bramki niemal leżąc, wcześniej dobrze rozpychał się łokciami w zamieszaniu. - Cieszy nas to trafienie, ale chłopaki z NHL nie będą strzelać na u nas goli na zawołanie, to nie jest słaba liga - śmiał się "Kostek".
Początek II tercji to kilka kar i dwie bramki w przewadze 5 na 3. To była jednak dużo ciekawsza część od pierwszej, a pierwszoplanowymi postaciami byli obaj bramkarze. Ten z Krakowa obronił m.in. w stuprocentowej sytuacji strzał Krzysztofa Zapały, którego znakomicie wypatrzył Kostecki.
- Fajnie, że Robert Kowalówka dostał taką szansę od trenera, bo może być nam potrzebny w play-off - komentował - Rafał Radziszewski, tym razem rezerwowy bramkarz "Pasów". - Ta poprzednia porażka z Sanokiem 1:9 była nam chyba potrzebna, bo po niej złapaliśmy wreszcie właściwą formę - uśmiechał się "Radzik".
W III odsłonie nie forsowano wielkiego tempa, ale w końcówce choć Ciarko przed 4 minuty grało w przewadze - Czuje się co raz lepiej w tej drużynie, widać jeszcze moje prawie 11 miesięcy bez gry, ale będę dochodził do formy i mam nadzieję, że w play-off będzie ona odpowiednia - komentował Zenon Konopka. - Play-offy będą się rządziły swoimi prawami to był ich przedsmak - dodał doświadczony hokeista.
Ciarko PBS Bank Sanok - Comarch Cracovia 3:2
Tercje: 2:1, 1:1, 0:0.
Bramki: 0:1 Fraszko 7 minuta (asysta: Jaros), 1:1 Endal 8 (Kostecki i Zapała), 2:1 Konopka 17 (Danton i Cichy), 3:1 Turon 24 w podwójnej przewadze (Danton), 3:2 Kalus 28 w podwójnej przewadze (McCauley i Liotti),
Ciarko PBS: Pitton - Turon, Williams; Klemientjew, Richter; Dutka, Dolny oraz H. Demkowicz - Danton, Konopka, Cichy; Vozdecky, Pietrus, Sinagl; Endal, Zapała, Kostecki; Bielec, Sawicki, Hogg oraz Wilusz. Trener: Miroslav Frycer.
Cracovia: R. Kowalówka - A. Kowalówka, Kłys; Wajda, Liotti; Spady, Kruczek; Kołasau, Maciejewski - S. Kowalówka, Słaboń, Kokavec; McCauley, Rusnak, Kalus; T. Kozłowski, Pasiut, Drzewiecki; Jaros, Fraszko, Kisielewski. Trener Rudolf Rohacek.
Sędziował Kępa (Nowy Targ). Kary 12 - 18 minut. Widzów 2500.
Teraz play-off
Od weekendu rozpocznie się rywalizacja w fazie play-off, która potrwać może nawet do Wielkanocy. Na ten dzień zaplanowano bowiem ewentualne siódme spotkanie finału ligi.
W ćwierćfinałach zespoły rywalizują do trzech wygranych według klucza ustalonego po sezonie zasadniczym w parach: JKH GKS Jastrzębie (1. miejsce) - Naprzód Janów (8), Ciarko PBS Bank Sanok (2) - Orlik Opole (7), GKS Tychy (3) - Unia Oświęcim (6), Comarch Cracovia (4) - Podhale Nowy Targ (5). Trminy: 28 lutego i 1 marca w Jastrzębiu, Sanoku, Tychach i Krakowie, 4 i ew. 5 marca na lodowiskach rywali, a ew. piąty mecz 8 marca znów na swoim lodzie.
W półfinale (do czterech zwycięstw, 1/8-4/5; 2/7-3/6) triumfator pary jastrzębsko-janowskiej zmierzy się z lepszym z rywalizacji krakowsko-nowotarskiej a sanocko-opolskiej z tysko-oświęcimską. Terminy 10/11 marca u wyżej sklasyfikowanego zespołu po sezonie zasadniczym, 14/15 marca u rywali i ew. później naprzemiennie - 18 marca, 20 marca i 22 marca.
W finale gra się do czterech wygranych (24/25 marca, 28/29 marca oraz ew. 1 kwietnia, 3 kwietnia i... Wielkanoc 5 kwietnia, zaś w rywalizacji o brązowy medal do trzech: 24/25 marca, 28 i ew. 29 marca oraz ew. 1 kwietnia.
Nie ma rywalizacji o miejsca 5-10. Wiadomo już także, że w najbliższy weekend oba mecze z Orlikiem rozegrane zostaną w Sanoku o godzinie 18.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?