W poniedziałek około godz. 20. telefon z takimi pogróżkami odebrała mieszkanka jednej z podsanockich miejscowości.
- Ładunek miał eksplodować po trzech godzinach - mówi Katarzyna Wojtowicz, rzecznik prasowy KPP w Sanoku.
Domownicy wezwali policję. Funkcjonariusze z Sanoka szybko ustalili, z jakiego numeru wykonano połączenie. Kilka minut po godz. 21 zatrzymali sprawcę. Jest nim 16-letni uczeń gimnazjum. Nastolatek przyznał się. Twierdził, że zrobił to dla żartu.
Jego dalszym losem zajmie się sąd rodzinny. Sprawca jest nieletni, więc konsekwencje mogą ponieść również jego rodzice, pokrywając koszty interwencji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?