- Nie bądźmy obojętni na widok człowieka, który pomimo niskiej temperatury błądzi po ulicach - podkreśla Katarzyna Wojtowicz, rzecznik prasowy KPP w Sanoku. - Pamiętajmy, że telefon do policji lub na pogotowie może uratować komuś życie.
W ostatnich kilku latach z powodu wyziębienia zmarli ludzie będący pod wpływem alkoholu.
- Policjanci pomagają nietrzeźwym wrócić do domu, a w przypadku nieustalenia adresu, zatrzymują takie osoby w policyjnej izbie - dodaje pani rzecznik.