Jedynka Siewierz - Szóstka Mielec 0:3
Sety: 18:25, 16:25, 22:25.
Stan rywalizacji do 2 zwycięstw: 0:1.
Szóstka: Szymańska, N. Murdza, Cur, Mikołajewska, Mich., Kusik, W. Murdza (libero) oraz Gorzkiewicz, Raszek, Pykosz, Babś, Krycka, Daniluk, Koza (libero). Trener Roman Murdza.
Mielczanki zrobiły swoje, a tak naprawdę wygrana przyszła im chyba łatwiej, niż się spodziewały. Pierwsze dwa sety bardzo pewnie padły łupem drużyny Romana Murdzy.
W trzeciej partii było już 21:11 dla mielczanek, a na parkiecie przebywały już juniorki mieleckiej drużyny. Wtedy coś się zacięło w ich grze i miejscowe doprowadziły do stanu 23:20 dla przyjezdnych.
- Zrobiło się trochę nerwowo, ale ostatecznie udało się wygrać i tego seta. Mnie cieszy, że dziewczyny wykonały zadania taktyczne, jakie sobie założyliśmy przed tym meczem - podsumował Roman Murdza.
Marba Sędziszów Młp. - AZS UMCS Lublin 1:3
Sety: 23:25, 22:25, 29:27, 20:25.
Stan rywalizacji do 2 zwycięstw: 0:1.
Marba: Mokrzycka, Najmrocka, Pikusa, Berek, Piech, Stefanik, Korzeń (libero) oraz Krzysztofik. Trener Magdalena Mokrzycka.
W tym meczu emocji nie brakowało i gdyby miejscowe ciut lepiej rozgrywały końcówki, to mogły spotkanie rozstrzygnąć na swoją korzyść. W I secie Marba prowadziła 19:17, ale końcówka należała do przyjezdnych.
- Zadecydowały o tym dwie piłki - kręcił głową Andrzej Szczypek, działacz Marby.
W kolejnej partii było podobnie. Gospodynie prowadziły 16:12 i były na dobrej drodze do wyrównania stanu meczu.
- Rywalki wtedy miały jednak serię punktów i set nam uciekł - słyszymy.
W III partii w końcu to podopieczne Magdaleny Mokrzyckiej lepiej spisały się w końcówce, choć AZS UMCS miał trzy piłki meczowe.
Co nie udało się przyjezdnym w tej odsłonie, udało się jednak w następnej. Tym razem większych emocji już nie było.
- Najpierw było 2:8, zbliżyliśmy się jeszcze do nich, ale później znów odskoczyły i zasłużenie wygrały. Nasz zespół też jednak zasłużył na pochwały - zakończył Andrzej Szczypek.
Płomień Sosnowiec - San-Pajda Jarosław 0:3
Sety: 19:25, 20:25, 22:25.
Stan rywalizacji do 2 zwycięstw: 0:1.
San-Pajda: Macek, Saj, Stepko, Chmielarczyk, Niedźwiecka, Dudek, Brzezińska (libero) oraz Chmielewska, Litawa, Magierowska, Michalska, Pacholak (libero II). Trener Piotr Pajda.
Można się było obawiać, czy San-Pajda wygra to spotkanie, bo przecież w ostatnim meczu sezonu zasadniczego podopieczne Piotra Pajdy przegrały z Płomieniem we własnej hali.
- Można powiedzieć, że rywalki zapewniły sobie przewagę psychologiczną, ale tym razem moje dziewczyny nie podeszły do meczu tak lekko i od początku rozgrywały przyzwoite zawody - powiedział trener jarosławianek, które dobrze spisywały się na rozegraniu, a także wróciła świetna gra blokiem.
- Na dobrą sprawę trudno znaleźć mankamenty w naszej grze. Przede wszystkim mało mieliśmy błędów własnych - cieszył się Piotr Pajda.
POPULARNE NA NOWINY24/SPORT:
Domy gwiazd futbolu. Jak mieszkają Messi, Ronaldo i Lewandowski?
Stadion CWKS Resovii zamieni się w centrum lekkoatletyczne
15 najpiękniejszych zawodniczek MMA [GALERIA]
ZOBACZ TAKŻE - Trener Andrzej Kowal: Z Biełgorodem przegraliśmy sportowo. Nie można mieć do zawodników pretensji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas