Piekarze i ciastkarze protestowali ponieważ po wprowadzeniu w styczniu nowych stawek VAT dramatycznie spadła sprzedaż świeżych ciast o przedłużonym terminie ważności. Wiązało się to z zaszeregowaniem tych produktów do inne stawki i z tego powodu cena nie wzrosła o 1 proc., ale o kilkanaście.
Branża ciastkarska protestowała, że to nóż w plecy rzemiosła, które dzięki preferencyjnej stawce mogło konkurować z gigantami produkującymi ciastka z dodatkiem konserwantów.
Posłowie, jak widać zgodzili się z argumentacją przedsiębiorców i w piątek zdecydowali, że będą obowiązywać następujące stawki na wyroby piekarnicze i ciastkarskie:
świeży chleb - 5 proc.
świeże ciastka i pieczywo o przedłużonej trwałości - 8 proc. ciastka zawierające konserwanty - 23 proc.