Sęp płowy już na wolności. Został wypuszczony na terenie leśnictwa Tarnawa w Nadleśnictwie Stuposiany
Sęp płowy, który pojawił się w Polsce przed miesiącem odzyskał wolność. Został wypuszczony na terenie leśnictwa Tarnawa w Nadleśnictwie Stuposiany.
Sęp został znaleziony 1 lipca w okolicach miejscowości Gozdy niedaleko Sierpca na Mazowszu z oznakami wyczerpania. Został uratowany i otrzymaj na imię Pikuś.
- Rolnik, który powiadomił nas o ptaku mówił o bieliku, tymczasem okazało się, że to sęp płowy, a ornitolog Dariusz Anderwald, który to usłyszał, powiedział: „Bielik przy nim to pikuś!” i tak zostało, bo uznaliśmy, że skoro pikował w naszych okolicach, to ma prawo do tego imienia - opowiada Małgorzata Włoczkowska z Nadleśnictwa Płock, która wraz przedstawicielami tej jednostki dostarczyła „Pikusia” do doliny Sanu.
Wypuszczanie przeprowadzono na długiej wykoszonej łące, by ptak mógł spokojnie rozprostować kości i odlecieć.
- To miejsce wybraliśmy z uwagi na fakt, że jest najdalej na południe wysuniętym zakątkiem kraju, a tuż za Przełęczą Użocką sep może już żeglować na wiatrach Niziny Węgierskiej ku południowi,– objaśniał Jan Mazur, nadleśniczy Nadleśnictwa Stuposiany, organizujący akcję uwolnienia ptaka. – Wierzymy, że wkrótce dołączy do swoich pobratymców.