Konieczność zmiany cen biletów wynika ze znacznego wzrostu kosztów funkcjonowania komunikacji miejskiej. W Rzeszowie podwyżek nie było od 2015 r.
Rozpoczęła się dyskusja.
Marcin Fijołek, PiS: Projekt po najmniejszej linii oporu. To żadne rozwiązanie w zakresie promocji transportu publicznego. Miasto nie rozważyło innych taryf, innych możliwości, a szkoda. Warto szukać rozwiązań optymalnych. Zastanómy się, czy te podwyżki nie spowodują zmniejszenia zainteresowania korzystania przez mieszkańców z autobusów miejskich, Jeśli podwyżkami cen biletów chcemy to osiągnąć, to gratuluję. Ja jestem przeciwny tym podwyżkom. Hamujecie państwo rozwój miasta.