Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sesja Rady Miejskiej Jasła. Ruszyło rozdawanie stołków

Ewa Wawro
Andrzej Czernecki
Andrzej Czernecki FOT. MAREK DYBAŚ
Za poparcie w wyborach Andrzej Czernecki będzie musiał "zapłacić stołkami". O 16.30 rozpocznie się sesja Rady Miejskiej Jasła.

W II turze wyborów burmistrza Jasła znów zmierzyli się Maria Kurowska z PiS i Andrzej Czernecki z KWW Jaślanie. Cztrey lata temu wygrała Kurowska, teraz Czernecki. Zagłosowało na niego ponad 6,5 tys. jaślan, a na Kurowską 5, 3 tys.

- Dziękuję mieszkańcom za tak duże poparcie - mówi nowy burmistrz. - Znam pokładane we mnie nadzieje wyborców i postaram się sprostać wszystkim oczekiwaniom - zapewnia Czernecki, nie kryjąc, że sukces w dużym stopniu zawdzięcza poparciu czterech kontrkandydatów z I tury.

Dlatego zamierza włączyć do swojego programu najistotniejsze dla rozwoju miasta propozycje i pomysły jego dotychczasowych konkurentów.

- To, że udało nam się doprowadzić do takiej zgody, to jest rzecz szalenie istotna - podkreśla Czernecki. - To nowe otwarcie dla Jasła, otwarcie na społeczeństwo obywatelskie, wielkie zobowiązanie i odpowiedzialność. Wierzę, że nie zawiedziemy jaślan.

Pokazała, co potrafi

Kurowska nie kryje zaskoczenia i rozczarowania przegraną.

- W swojej naiwności liczyłam na to, że ludzie docenią to, co zrobiłam dla tego miasta - mówi. - Ja nie prowadziłam kampanii, tylko do końca pracowałam. Tyle dobrego zrobiłam dla tego miasta, że wystarczy na trzy kadencje. Pokazałam, co potrafię i dziwię się, że ludzie tego nie docenili - dodaje.

Ustępująca pani burmistrz jeszcze nie wie, czy wróci do szkoły w Dąbrówce, w gminie Brzyska, gdzie wcześniej była dyrektorką.

- Ktoś życzliwy napisał mi w esemesie, bym się nie przejmowała, bo wszystko, co najlepsze w życiu jeszcze przede mną i ja w to wierzę - podkreśla Kurowska.

Powtórka z historii

Cztery lata temu Czernecki (wówczas Przymierze Samorządowe Prawicy) miał już za sobą 9 letni staż na stanowisku burmistrza Jasła. Reelekcje miałby pewnie w kieszeni, gdyby nie konflikt z "towarzyszami broni" z PiS, o to, kto ma kandydować na burmistrza. Naraził się przy tym ówczesnym jasielskim "rozgrywającym" i przegrał. W pierwszej turze był wprawdzie zdecydowanym liderem, ale w drugiej przegrał, bo wystawioną przez PiS Kurowską jednym frontem poparli kontrkandydaci z pierwszej tury.

Poparcie kosztuje

Za zwycięstwo nad Czerneckim Kurowska musiała zapłacić. Stołek jednego wiceburmistrza objął Andrzej Kachlik (wówczas Forum Jasielskie, teraz Jaślanie) drugiego Leszek Zduński (PO). Obaj na krótko, bo przy pierwszej nadarzającej się okazji Kurowska szybko pozbyła się swoich koalicjantów. Po dwóch latach dopominania się zapłatę za poparcie odebrał także Tadeusz Baniak (cztery lata temu SLD, teraz Nasze Jasło) dostał obiecany fotel dyrektora MOSiR. Teraz, między innymi, tym samym ludziom za poparcie będzie się musiał odwdzięczyć się Czernecki. Kachlik i Zduński znów chcą być wiceburmistrzami. Baniak chce nadal być dyrektorem MOSiR i liczy na wiesze dotacje na sport, utrzymanie i modernizację obiektów sportowych.

Nie wiadomo jeszcze, kto i co tym razem dostanie za poparcie. Pod stokowe rozgrywki przerwano nawet w miniony czwartej pierwszą sesję Rady Miejskiej Jasła. Być może kadrowe rozgrywki rozstrzygną sie dziś. O 16.30 rozpoczyna się drugie posiedzenie przerwanej sesji TMJ.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24