Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sesja w Rzeszowie. Radny Chlebek do radnej Kaźmierczak: Jolu, pięknie kłamiesz!

Bartosz Gubernat
Radny Chlebek (z prawej) jest znany z kontrowersyjnych wypowiedzi. Podczas jednej z sesji poszerzenie miasta porównał do chłopa dodając: „A każdy chłop wie, że aby wyciągnąć, najpierw trzeba włożyć”.
Radny Chlebek (z prawej) jest znany z kontrowersyjnych wypowiedzi. Podczas jednej z sesji poszerzenie miasta porównał do chłopa dodając: „A każdy chłop wie, że aby wyciągnąć, najpierw trzeba włożyć”. Krzysztof Kapica
Radnych Platformy Obywatelskiej i Rozwoju Rzeszowa podzieliła sprawa zmiany granic osiedli Przybyszówka i Franciszka Kotuli. Spór dotyczy 1500 mieszkańców.

Rzeszowskie osiedla Przybyszówka i Kotuli sąsiadują ze sobą. Rejon ulic Leskiej, Bieckiej, Baligrodzkiej, Odrzykońskiej i Żmigrodzkiej administracyjnie podlega pod Przybyszówkę, ale w rzeczywistości funkcjonuje jak część osiedla Kotuli. Dlatego Jolanta Kaźmierczak, radna PO i jednocześnie szefowa rady osiedla Kotuli od lat stara się o przejęcie tych terenów pod swoje skrzydła. Po raz kolejny spróbowała to zrobić podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta Rzeszowa.

Szkoła, żłobek, parafia...

- Argumentów za zmianą jest mnóstwo. Szkoła, przedszkole i żłobek do których chodzą dzieci z naszego osiedla powstały na terenach Przybyszówki. Przy ulicy Odrzykońskiej, a więc także na Przybyszówce mieści się biuro naszej rady osiedla i jego administracja. Wreszcie mieszkańcy ulic na spornym terenie należą do parafii Bł. Karoliny z osiedla Kotuli. Poza tym inwestycje na Przybyszówce zrealizowane i zaplanowane z pieniędzy budżetu obywatelskiego to nasza zasługa, a nie tamtej rady osiedla. Obecny podział jest po prostu sztuczny - uważa radna Kaźmierczak.

Przypomina, że już raz w tej sprawie konsultacje społeczne były prowadzone i jej pomysł zyskał wówczas aprobatę mieszkańców. Ale jak mówi, ze względów politycznych nie udało się go przeforsować.

- Nie podobało się to radnemu Chlebkowi z prezydenckiego Rozwoju Rzeszowa. Mimo to chciałam z nim rozmawiać teraz ponownie o zmianach. Wysłałam mu nawet e-maila, ale nie dostałam żadnej odpowiedzi - mówiła podczas sesji Kaźmierczak.

- Jolu, jesteś piękną kobietą, ale i pięknie kłamiesz - odpowiedział radny Chlebek oburzony wystąpieniem koleżanki z PO. - Z tego co mówisz wynika, że rozwój Przybyszówki to wyłącznie twoja zasługa, a tak nie jest. Robisz sobie kampanię wyborczą. W ubiegłym roku chciałaś zmian w granicach przed wyborami parlamentarnymi, a teraz przed wyborami rad osiedli - ciągnął Chlebek.

Brak odpowiedzi na e-maila wytłumaczył pobytem na urlopie.

Klubowa dyscyplina

Dyskusja na ten temat trwała ponad godzinę. Zdaniem Grzegorza Koryla z PiS, sprzeciw mieszkańców Przybyszówki na czele z radnych Chlebkiem wynika ze złego sposobu prowadzenia rozmów.

- Jeśli coś się komuś zabiera, to trzeba mu to jakoś zrekompensować. A tego w tym przypadku zabrakło - mówił Grzegorz Koryl.

Dyskusję zakończył Stanisław Ząbek z Rozwoju Rzeszowa, który poprosił o przejście do głosowania.

Ale przed tym „rozwojowcy” spotkali się jeszcze na przerwie poświęconej na omówienie taktyki. Ostatecznie niemal w komplecie poparli odrzucenie wniosku radnej. Za zmianami był tylko Mirosław Kwaśniak, a Witold Walawender wstrzymał się od głosu, co Czesław Chlebek skwitował pytaniem: - Witek, nie umiesz głosować?

- Właśnie umie, mamy w tym kraju demokrację i własne rozumy - odpowiedział broniąc kolegi Mirosław Kwaśniak.

Przeciwko przeprowadzeniu konsultacji na osiedlach była też cześć radnych PiS, dlatego projekt przepadł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24