W Siarce wszyscy już pogodzili się z rzeczywistością i na koniec sezonu chcą po prostu pokazać najwierniejszym kibicom trochę dobrej piłki. Obie strony zagrają w niedzielę już bez większej presji, więc mecz powinien być otwarty.
- Też na to liczę, ale to nie znaczy, że kompletnie nie zależy nam na wyniku – zapewnia Dariusz Kantor, szkoleniowiec tarnobrzeżan. – Mobilizuję drużynę, bo chciałbym, żebyśmy wylądowali najwyżej jak to możliwe, czyli na trzecim miejscu od końca.
Z motywowaniem piłkarzy trener będzie się musiał mocno postarać, ponieważ mniej lub bardziej zaawansowane rozmowy transferowe już trwają.
Wiadomo, że niejeden zawodnik jest już pewnie myślami w innym klubie. Odejdzie ich grupa, ale po raz ostatni zagramy na swoim stadionie i wypadałoby uszanować kibiców. Rezerwowego składu na pewno nie wystawimy i wierzę, że na zakończenie rozgrywek piłkarze pokażą porządną i skuteczną piłkę.
podkreśla coach Siarki
Po ostatniej kolejce nasza drużyna jeszcze przez około dwa tygodnie będzie mieć okres roztrenowania.
– Kontrakty kończą się z końcem czerwca. Na pewno nastąpią poważne zmiany w kadrze, ale z drugiej strony chcemy zachować szkielet zespołu i budować na nim drużynę, która będzie walczyć o wysokie cele w niższej lidze – dodał trener zespołu z Tarnobrzegu.
Pierwszych konkretów w sprawie nowych twarzy w Siarce należy się spodziewać na początku lipca. Mecz ze Śląskiem, podobnie jak wszystkie pozostałe w 34. kolejce, rozpocznie się o godzinie 18. Jesienią we Wrocławiu padł remis 0-0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?